Agatha Christie

Co byś zrobił, gdyby pociąg, którym podróżujesz nagle został zatrzymany przez zaspę śnieżną, a w jednym z przedziałów znalazłeś martwego człowieka?

Herkules Poirot wracający z Azji do Europy znalazł się w takiej sytuacji. W nocy w pociągu Orient Express w niewyjaśnionych okolicznościach ginie jeden z pasażerów. Detektyw Poirot rozpoczyna dochodzenie, a jego podróż zamienia się w śledztwo. Fakty wskazują, że zabójca zajmuje przedział w tym samym wagonie. Czy Poirot zdoła rozwiązać zagadkę tajemniczego morderstwa? Nie dowiecie się jeżeli nie przeczytacie.

Książkę przeczytałam dzięki mojej pani z biblioteki szkolnej, którą mi poleciła, (nigdy bym nie powiedziała, że książka Agaty stanie się lekturą szkolną), więc gdy wróciłam do domu, zrobiłam sobie gorącą herbatę i wzięłam się za czytanie. Nie spodziewałam się tego, że od razu złapie mnie w swoje sidła, wciągnie mnie i nie pozwoli wydostać się. Już od pierwszych kartek sprawiła, że znalazłam się w historii śledztwa Herkulesa Poirota. Książkę czytałam z zapartym tchem i myślą ,,kto mógł zostać mordercą". Morderstwo w Orient Express przeczytałam jednego dnia i do teraz mnie trzyma w swej historii. Książka dobra na letnie dni i ciepłe zacisze domu.







Komentarze