Dziewica



Czy kiedykolwiek zastanawiałaś się jak stracić swoje dziewictwo? Za pieniądze? A może po prostu wskoczyć nieznajomemu facetowi do łóżka, by potem móc rozmawiać z koleżankami o zaskakujących igraszkach łóżkowych? Dwudziestojednoletnia Ellie by nie zostać wykluczoną z grupy koleżanek zaczyna marzyć o utracie dziewictwa. Zaczyna swoje poszukiwania idealnego kandydata dzięki któremu straci swoją cnotę na różnych imprezach snobistycznych studentów Oksfordu. Poznamy także jej perypetie, życie, wzloty i upadki, kłótnie z najlepszą przyjaciółką, morze mężczyzn, którzy złamią serce Ellie, oraz jej bloga i myśli.

Powiem szczerze nie przebrnęłam przez książkę. Utknęłam w martwym punkcie, a dlaczego? Bohaterka strasznie mnie denerwowała i irytowała ciągłym pragnieniem utraty dziewictwa. Ciągle imprezowała, randkowała i co z tego miała? Morze łez, wiele kłótni z najlepszą przyjaciółką, rozczarowania po to tylko by utracić głupią cnotę? Dla mnie to chore... No, ale niektóre dziewczyny chcą się dowartościować wiedzą i podnieść swoją samoocenę przed koleżankami, by nie zostać wykluczonym z ich grona decydują się na ten krok. Tylko po co? Możecie pomyśleć, że jestem staroświecka, ale uważam, że by stracić dziewictwo trzeba być pewnym uczucia do konkretnej osoby i że z tą osobą chce się zrobić ten pierwszy krok. Czasami potrzeba lat by go znaleźć no, ale nie trzeba tak od razu, na złamanie karku szukać tego idealnego faceta by poczuć się spełnionym. 

,,Dziewica" to typowy poradnik. Nie odnajdziemy w nim scen łóżkowych jakie można odnaleźć w typowych erotykach. Styl pisania autorki jest bardzo lekki, nie uciążliwy, nie sprawia żadnych kłopotów z odnalezieniem się w tekście, jednak książka nie porwała mnie. Może dlatego, że jestem już za stara na takie typu powieści? Powiem tak okładka przyciąga wzrok nie przeczę, zawartość uszczęśliwi dziewczyny w młodszym wieku i uszczęśliwi nabytą wiedzą, jednak ta książka nie jest dla mnie

Podsumowując ,,Dziewica" moim zdaniem spodoba się dziewczynom w wieku szesnastu lat, które dopiero wkraczają w świat dorosłości. Książka zapewni im przyjemne chwile, opowie o tym jak Ellie zdobywała doświadczenie, jak dojrzewa, jednak nie odnajdą tu ciekawych scen łóżkowych jak np. w Pięćdziesiąt twarzy Greya, albo innych erotycznych książkach. Może gdybym miała te szesnaście lat czytałabym książkę z ogromnymi wypiekami na twarzy, pochłaniałabym ją do reszty, jednak przez brak konkretnej fabuły i za denerwującą bohaterkę mówię stanowczo nie tej pozycji. Nie zaciekawiła mnie, nie zainteresowała, nie pochłonęła mnie w swój świat. Jednym słowem TRAGEDIA do której nie chciałabym powracać. Może komuś innemu się spodoba jednak mi wręcz przeciwnie.

Tytuł: Dziewica
Autor: Radhika Sanghani
Wydawnictwo: Foksal
Ilość stron: 320
Ocena: 2/6

Komentarze