Luty był dla mnie ciężkim miesiącem. Nie ukrywam zdarzyły się przebłyski chwil, które na pewno zapamiętam, jednak luty nie zaliczam do moich ulubionych miesięcy. Po pierwsze ta pogoda za oknem w ogóle nie poprawia i tak mojego humoru, tylko bardziej go pogłębia, nic się nie chce, cała energia odeszła jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Po drugie nauka... Goni mnie na każdym kroku przypominając o swojej obecności, zmusza do tego by być w pełnej gotowości, po trzecie brak czasu na czytanie, już i tak zmniejszam wszystko o minimum, jednak wciąż mi się wydaje, że tego wszystkiego jest coraz więcej i więcej.
Jednak zdarzyły się też szczęśliwe momenty, patronaty, rekomendacja, ciekawe książki, czy chociażby wizyta w radiu. O tych momentach się nigdy nie zapomina. Napawają ogromną radością i szczęściem. Do tego rodzina, która kibicuje na każdym kroku, a także przyjaciele. Dzięki tym małym rzeczom mój dzień staje się na powrót radosny i szczęśliwy. Bo wiem, że na nich mogę zawsze liczyć.
A teraz chciałabym się z wami podzielić moim podsumowaniem ;)
Jednak zdarzyły się też szczęśliwe momenty, patronaty, rekomendacja, ciekawe książki, czy chociażby wizyta w radiu. O tych momentach się nigdy nie zapomina. Napawają ogromną radością i szczęściem. Do tego rodzina, która kibicuje na każdym kroku, a także przyjaciele. Dzięki tym małym rzeczom mój dzień staje się na powrót radosny i szczęśliwy. Bo wiem, że na nich mogę zawsze liczyć.
A teraz chciałabym się z wami podzielić moim podsumowaniem ;)
Najbardziej z tych wszystkich książek zapadły mi w pamięci Raven- którą ubóstwiam <3 Jak odchudzić kota- zapewniła mi przez jeden dzień wiele radości, której tak potrzebowałam, a także Chce cię usłyszeć, która nie tylko chwyciła mnie za serce, ale także doprowadziła do łez. A wy? Jakie książki zdążyliście przeczytać?
Gratuluję wyniku!
OdpowiedzUsuńU mnie też podsumowywanie - trochę skromniejsze wyniki, ale są!
zaczytana_bella
"Raven" świetna, faktycznie :) Nie mogę doczekać się kontynuacji :D
OdpowiedzUsuńGratuluję wyniku! I zazdroszczę czasu na czytanie :D
OdpowiedzUsuńczytanienaszymzyciem.blogspot.com