Rozłąka- jak do tej pory najlepsza książka autorki!


Już wcześniej miałam okazję zapoznać się z twórczością autorki. Jedna z wcześniejszych powieści Dinah Jefferies bardzo mi się podobała, wciągnęła mnie, jednak druga niestety sprawiła, że mój zachwyt nad piórem autorki nieco zmalał. Gdy zobaczyłam zapowiedź jej najnowszego dzieła, poprosiłam o nią. Z przymrużeniem oka się za nią zabrałam, nie wiedząc, czy przygotować się na duże zachwyty czy ogromne rozczarowanie.
 
Lydia wraca do domu szczęśliwa po dwóch tygodniach nieobecności. Niestety jej radość nie trwa długo. Rzeczy jej męża i córeczek zniknęły, nie pozostawili po sobie żadnej wiadomości dotyczącej ich pobytu. Kobieta zaczyna poszukiwania i na szczęście może liczyć na pomoc przyjaciół. Ale czy może im dostatecznie ufać? Dzięki tropom wyrusza do Ipoh. Jednak na każdym kroku czekają ją niebezpieczne przeżycia.
 
I muszę powiedzieć, że jak do tej pory to była najlepsza książka Dinah Jefferies! Akcja, poszukiwanie dzieci, ucieczka do Anglii, intrygi, tajemnice, skrywanie prawdy, niezliczone romanse i chwytające za serce dramatyczne wydarzenia. Od samego początku jesteśmy porwani w niesamowitą historię opowiadaną z dwóch perspektyw. Matki, która poszukuje rodziny oraz najstarszej z jej córek, które niecierpliwie wyczekują na powrót rodzicielki. Nie spodziewałam się, że aż tak wciągnę się w opowieść. Nie potrafiłam się od niej oderwać przez wiele godzin zapominając o jedzeniu, piciu, obowiązkach i własnych potrzebach. Zatraciłam się w świecie dawnych Malaji brytyjskich, które swoim klimatem, dzikością i czyhającym na każdym roku niebezpieczeństwem zapewniły mi niezwykłe wrażenia pełne adrenaliny, gęsiej skórki i myśli jak potoczą się dalsze losy bohaterów.
 
Niczego nie można być pewnym, nie sposób przewidzieć jak tym razem potoczą się losy bohaterów. Wydaje się, że w końcu rozwiązaliśmy zagadkę, gdy nagle wszystko się zmienia jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki i nic już nie układa się po naszej myśli. Dlatego ta historia tak mi się spodobała. Nie wieje nudą, są ciekawe zwroty akcji, dramatyczne opowieści, przeszywający ból i strach. Postacie są dobrze wykreowane, barwne, charakterystyczne, a zarazem prawdziwe. Towarzyszymy im na każdym kroku, bacznie przyglądamy się rozwojowi wydarzeń. Poznajemy ich myśli, przeżycia, doznania dzięki czemu bardziej się do nich zbliżamy i zaczynamy rozumieć ich postępowanie.
 
Lekturę przeczytałam nadzwyczaj szybko. Nie chciałam ani na moment rozstawać się z historią, bo pragnęłam poznać jej zakończenie. Czy finał będzie taki jaki sobie wyobraziłam, czy pod kątem opowieści będę zadowolona z przebiegu wydarzeń? Na szczęście nie rozczarowałam się ani początkiem, ani zakończeniem powieści.
 
Książka jest bardzo dobrze napisana, spójna, czytelnik nie gubi się w opowiadanej historii, co jest najbardziej na plus! Do tego akcja, tajemnica, intrygi i barwni bohaterowie stworzyli istną mieszankę wybuchową, która wciąga do granic możliwości. Gorąco polecam!

Tytuł: Rozłąka
Autor: Dinah Jefferies 
Wydawnictwo: Harper Collins
Ilość stron: 448
Ocena: 6/6

Komentarze