Raven

,,Gdyby czas można było mierzyć ziarenkami piasku przelatującymi przez klepsydrę, starczyło by do zbudowania małego zamku na jej dnie.''

Raven Wood porusza się o lasce. Pracuje w zespole konserwatorów profesora Urbana w Galerii Uffizi. Zajmuje się rekonstrukcją narodzin Wenus Botticello, którego ubóstwia. Pewnego dnia wracając sama z nocnej imprezy z kolegami natrafia na trzech pianych facetów, mężczyźni brutalnie napadają na bezdomnego, którego dziewczyna dobrze zna i lubi. Nie zważając na okoliczności postanawia zainterweniować odciągając napastników od rannego by mu pomóc. Niestety sama ściąga na siebie uwagę mężczyzn, którzy obierają sobie ją na nową ofiarę. Próbując im uciec sprowadza na siebie gniew napastników. Jest pewna, że nic nie jest w stanie jej ocalić. Że tu i teraz jej życie dobiegnie końca, jednak los chce inaczej. 

Z mroku wyłania się tajemnicza postać, która w mgnieniu oka nokautuje napastników dziewczyny. Skutecznie się z nimi rozprawia. Po interwencji zagadkowa postać nachyla się nad ciałem Raven, szepcze jej niezrozumiałe słowa, a po chwili dziewczyna traci przytomność. 

Gdy w końcu Raven dochodzi do siebie z przerażeniem stwierdza, że jej obie nogi symetrycznie do siebie przylegają, co ją bardzo dziwi. Od 10 lat jej prawa stopa jest zawsze wykręcona, a teraz jakby nigdy nic może swobodnie stać na obu nogach. Żeby było tego mało jest piękną młodą kobietą, jej stary wygląd odszedł jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Dziewczyna nie wie, co się takiego stało. Próbuje sobie coś przypomnieć z poprzedniej nocy, coś co byłoby kluczem do całej zagadki, jednak w jej głowie nic się nie rozjaśnia. Postanawia wrócić do Galerii z myślą, że może tam odnajdzie odpowiedź na swoje pytania. Jednak tam okazuje się, że nikt jej nie poznaje, wszyscy traktują ją jak obcą osobę. Mało tego zniknęła zaraz po największej kradzieży dzieł Botticello w historii Galerii Uffizi. Policjanci uważają ją za główną podejrzaną, gdyż zniknęła na cały tydzień i nikt nie miał z nią od tego czasu żadnego kontaktu. Co się takiego wydarzyło w życiu kobiety, że jej wygląd uległ zmianie? Kim jest tajemniczy bohater, który uratował ją z rąk zła? Nie dowiecie się, jeżeli nie przeczytacie. 

,,Zło się rządzi własną logiką"

Na wstępie napiszę, że na okładce książki powinna znajdować się pewna informacja ,,Uwaga! Pamiętaj czytasz na własne ryzyko. Odważysz się?" Nie spodziewałam się, że aż tak historia Raven przypadnie mi do gustu. Akcja od samego początku porywa nas w wir wydarzeń. Autor od pierwszej kartki wylewa na nas wiadro zimnej wody. W tej powieści ciągle coś się dzieje, adrenalina gwałtownie wzrasta by po chwili opaść na łeb na szyję. Niezwykły świat, który zadziwia, zaskakuje, przyciąga swoim magnetyzmem, charyzmą. Nie mogłam się wręcz od niej oderwać. Gdy tylko odkładałam ją na półkę słyszałam jak mnie woła, jak kusi bym znowu do niej wróciła i zatraciła się w jej historii, którą chce mi opowiedzieć. Po skończonej lekturze w mojej głowie wciąż kłębiły się pytania na które już nie uzyskałam odpowiedzi. 

Raven została pokrzywdzona przez los co bardzo odbiło się na jej psychice. Podoba mi się fakt, że kobieta jest tu prawdziwa, nie wyuzdana, seksowna. To zupełnie inna bohaterka z jaką dotychczas miałam styczność w powieściach z takiego gatunku. Wrażliwa, o złotym sercu, nie narzekająca na swój ciężki los. Nie tylko tym bohaterka mnie zainteresowała, ale także faktem, że interesowała się dziełami sztuki Botticella. Spodobała mi się jej fascynacja tym malarzem, jej praca, czym się zajmuje, dlaczego oddaje temu całe swoje serce. Widać jak autor przeplata w powieści wzmianki o sztuce co jest dodatkowym atutem całej książki. 

,,Niewiele jest rzeczy bardziej tragicznych niż miłość bez wzajemności."

Sceny erotyczne są też dodatkowym plusem, gdyż nie są wyuzdane, a zmysłowe. To jak powolna piosenka, która pozwala nam poczuć tę delikatność, smak, emocje. Bohaterowie świetnie wykreowani. Za wszelką cenę chcemy poznać jak potoczą się ich dalsze losy. Porywają nas w niezwykły świat, który chcą nam przedstawić. Towarzyszymy im przez całą historię. Obserwujemy ich poczytania z ogromnym zainteresowaniem i ciekawością. Ta książka chwyta za serce. Przyciąga, hipnotyzuje swym urokiem, uwodzi. Ciekawość zżera nie pozwalając normalnie funkcjonować. Mogłam poznać coś niesamowitego, nieznanego, fascynującego, interesującego. Coś nowego z czym nigdy nie miałam styczności.  Akcja nie zwalnia. Porywa nas w niezwykły świat krwi, seksu, ofiar, bólu, a także namiętności, przywiązania, czułości. Trudno się od niej uwolnić. 

,,Życie bez umiejętności jest kalectwem"

Z niecierpliwością wyczekuje następnej części, która mam nadzieję niebawem się ukaże. Chcę kolejny raz poznać wszystko krok po kroku rozkoszując się grą kotka i myszki. Coś czuje, że autor zapewni nam i tym razem niezapomniane wrażenia. Gorąco polecam.

Tytuł: Raven
Autor: Sylvain Reynard
Wydawnictwo: Akurat
Ilość stron: 507
Ocena: 6/6