Małe wojny to książka opowiadająca o życiu codziennym pewnej przeciętnej rodziny, Kingi, Grzegorza oraz ich dwóch córek Majki i Agaty. Kinga pracuje w agencji reklamowej, Grzegorz prowadzi swoją własną firmę, a ich latorośle uczęszczają do szkoły- Majka uczy się w liceum, a młoda Agata w podstawówce. Na pozór idylla, ale czy na pewno?
Grzegorz bardzo kocha swoją żonę, ale jednocześnie dostrzega, że ona nie ma dla niego w ogóle czasu, pochłonięta swoją pracą zawodową, wychowywaniem dzieci i budową wymarzonego domu. Mężczyzna ma wrażenie, że jest traktowany przez kobietę bardzo przedmiotowo, jest potrzebny tylko do robienia zakupów i zarabiania pieniędzy. Te jego rozterki popychają go w ramiona innej kobiety. Czy Kinga dowie się o wyskoku jej męża? Jak zareaguje na wiadomość, że tą kobietę bardzo dobrze zna? Nie dowiecie się jeżeli nie przeczytacie.
Książka bardzo lekko napisana, czytając ją mamy wrażenie, że tacy ludzie jak Grzegorz i Kinga żyją wśród nas, a może to nasz sąsiad zza ściany, opowiada o swojej codziennej rzeczywistości? To tacy sami ludzie jak my, którzy mają problemy, rozterki, zachcianki, zmagają się z różnymi przeciwnościami losu. Fabuła może banalna, pokazuje codzienne życie rodzinne, ale autorka tak barwnie to opisała, że nie sposób się przy niej nudzić.
Zapewniam, że w każdej rodzinie, właśnie takie małe wojny się znajdują, wiem to z własnej perspektywy, ale szczera rozmowa i dobre podejście do sprawy zawsze pomagają rozwiązać problemy i konflikty. Kindze pomogła rodzina, jej siostry, teściowa i mama. Ja też zawsze mogę liczyć na moich najbliższych, wiem, że mnie nie odtrącą, wysłuchają w skupieniu i doradzą, a to najważniejsze prawda?
Powieść ładnie wydana, okładka laminowana, kolorowa, przyciąga wzrok na półce. Mam jedno małe ale do całej książki, nie podobało mi się, że nie ma dobrze zaznaczonych rozdziałów, mnie to pomaga w czytaniu, gdy trzeba odłożyć lekturę na półkę, łatwiej wtedy do niej powrócić, a tutaj tego niestety nie ma.
Podsumowując książka dobra na relaks, skłania do przemyśleń, refleksji, Świetny podarunek na nadchodzące święta. Polecam.
Tytuł: Małe wojny
Autor: Joanna Kruszewska
Wydawnictwo: Replika
Ilość stron: 320
Ocena: 4/6
Komentarze
Prześlij komentarz