Żniwiarz- to jest to, co kocham


Fantastyka to jest to, co kocham, to, co lubię. W świecie magicznym mogłabym przebywać godzinami i nigdy mi się nie znudzi. Uwielbiam nadprzyrodzone moce, barwnych i ciekawych bohaterów, którzy porywają mnie w niesamowity świat akcji, pełen grozy, ociekający strachem, przemocą i rozlewem krwi. Zawsze przy takich powieściach świetnie się bawię, a moja wyobraźnia z każdą książką wzbogaca się o nowe informacje. Wcześniej fantastyka zeszła na dalszy plan, czytałam różne obyczajówki, młodzieżówki, ale od momentu gdy rozpoczęłam współpracę z wydawnictwem Czwarta Strona na nowo dostrzegłam potencjał tego gatunku.
 
Magda to zwyczajna dwudziestolatka, która pomaga mamie w księgarni. Jednak jej życie do zwyczajnych nie należy. Widzi upiory, zjawy, demony znane ludziom tylko ze słowiańskich wierzeń i opowiadań. Jej wujek Feliks jest Żniwiarzem i jego zadaniem jest wysyłanie potworów tam, gdzie ich miejsce. Magda często pomaga Feliksowi, jest zachwycona tym, co robi i marzy o tym, by w przyszłości się tym zajmować.
 
,,Żniwiarz'' to lektura, która zaintrygowała mnie od samego początku, kiedy ukazała się w zapowiedziach. Od razu rzuciło mi się w oczy to, że bohaterka jest moją imienniczką, a także  rówieśniczką. Dlatego z ciekawości o nią poprosiłam i gdy tylko do mnie trafiła zabrałam się do czytania tej opowieści. Na początku książkę czytało mi się dość opornie, z mniejszym zapałem zapoznawałam się z kolejnymi rozdziałami powieści, Jednak z czasem zaczęłam dostrzegać jej potencjał, niezadowolenie przerodziło się w zachwyt, ciekawość i zainteresowanie wzięło nad wszystkim górę, jak dalej potoczą się losy bohaterów, co na nich czeka, co im takiego zagraża. Nie potrafiłam oderwać się od lektury. Gdy musiałam zająć się innymi obowiązkami, a opowieść odłożyć na potem, czułam jak bohaterowie, fabuła przyzywają mnie, bym do nich powróciła i dalej przeżywała ciekawe przygody i wydarzenia.
 
Zostałam wciągnięta w niezwykły świat bestii, demonów, nawich. Poznałam zaskakujące historie, dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy o których wcześniej nie miałam okazji nawet czytać. ,,Żniwiarz'' jest oryginalną lekturą, co daje mojej ocenie kolejnego plusa za pomysł. Jeszcze nie spotkałam się z taką tematyką, więc cieszę się, że mogłam poznać tę niesamowitą opowieść. Bardzo polubiłam moją imienniczkę i zazdrościłam jej życia. Pomijając, że uganiała się za demonami bardzo zazdrościłam jej tego, że może pracować w księgarni. To moje marzenie po skończeniu studiów, więc liczę na to, że szybko się spełni. Jak na razie wcieliłam się w postać Magdy i obserwowałam wszystko z szeroko otwartymi oczami. Jej poczytania, myśli, doznania. Zagryzałam zęby z niecierpliwości, gdy los podrzucał jej liczne kłody pod nogi. Wzburzałam się, gdy wydarzenia nie szły po mojej myśli. Emocje zmieniały się szybko. Raz złość, raz radość. Zakończenie bardzo intryguje, szokuje i sprawia, że czytelnik od razu chce chwycić po drugi tom, by poznać dalsze losy bohaterów.
 
Książkę czyta się bardzo szybko z wielkimi wypiekami na twarzy. Jest dobrze napisana, prostym językiem, zawiera wiele ciekawych informacji, poszerza wiedzę na temat postaci fantastycznych. Lekturę zaliczam do najlepszych historii jakie przeczytałam w tym roku. Gorąco polecam.

Tytuł: Żniwiarz
Autor: Paulina Hendel
Wydawnictwo: Czwarta strona
Ilość stron: 430
Ocena: 6/6 

Komentarze