Tajemnice Luizy Bein


Renata Kosin- Z wykształcenia humanistka, z zamiłowania niespokojny duch imający się zajęć wszelakich, zbyt wielu, by dało się je wymienić, nikogo nie zanudzając. Roztargniona marzycielka, która nade wszystko ceni ład i dobrą organizację. Prowincjuszka z urodzenia i wyboru. Autorka scenariuszy teatralnych oraz powieści: "Mimo wszystko Wiktoria", "Bluszcz prowincjonalny" oraz "Tajemnice Luizy Bein".

(Informacje wzięte z http://mimowszystkowiktoria.blogspot.com/)

Klara Fiegiel to młoda studentka dziennikarstwa. Uważa siebie za osobę silną i zdecydowaną. Zawsze wie czego chce i dąży do zrealizowania swoich celów, nie przepuszcza żadnej okazji zwietrzenia prawdziwej dziennikarskiej sensacji. Jest stażystką w redakcji ,,Tygodnik Olsztyński''.

W miasteczku archeolodzy prowadzą wykopaliska, gdzie odkrywają zapomniane cmentarzysko klasztorne, a w nim szkielety mnichów, oraz kobiety Luizy Bein z dzieckiem. Nikt nie wiedział czemu kobieta została pochowana wraz z nieznanym dziecięciem. Na wiadomość o odnalezieniu Luizy Klara postanawia odnaleźć żyjącego potomka kobiety by poznać tajemnicę pochowanych szczątków.

Aleksander Bein- Mieszka w Szwajcarii i pracuje w Muzeum Kolejnictwa. Jest prawnukiem Luizy. Do jego miejsca zamieszkania przyjeżdża Klara z chęcią przekonania go do przyjazdu do Polski aby wspólnymi siłami poznali przeszłość jego rodziny, lecz mężczyźnie nie uśmiecha się przyjechać do rodzinnego miasta jego matki. Nie chodziło o historię jego przodków, ale o to, że Polska w jego oczach była krajem zbyt dziwnym i niezrozumiałym by się nim zajmować, a tym bardziej identyfikować. 

Luiza Bein- Zmarła sto pięćdziesiąt lat temu, wraz z tajemniczym dzieckiem. Archeolodzy z Klarą próbują odnaleźć wzmianki o tajemniczym dziecku w rejestrach, lecz większość wiadomości zostało zniszczone. Czy odnalezione szczątki, przy Luizie mogą świadczyć o tym, że to było jej dziecko? Jakie jeszcze tajemnice skrywa przeszłość kobiety? Te i inne zagadki rozszyfrują bohaterowie książki ,,Tajemnice Luizy Bein".

Książka pełna tajemnic, posiadająca wartką akcję, oraz ciekawą fabułę. Autorka napisała niesamowitą historię, która od samego początku daje nam ogromnego kopa pełnego emocji. Pisarka posiada lekki i ciekawy styl pisania, prosty język dzięki czemu czytelnik nie ma trudności w zrozumieniu czytanej treści. W książce możemy znaleźć ciekawe wzmianki historyczne, które urozmaicają powieść, nie odpycha, a wręcz przyciąga w swoje sidła i nie pozwala oderwać się od książki, aż do samego końca. 

Po przeczytaniu ,,Tajemnic Luizy Bein" nie potrafiłam pozbyć się łez, które co chwila spływały mi po policzkach. Ta książka strasznie mnie wzruszyła, poruszyła serce. Bardzo zżyłam się z bohaterami. Przeżywałam wraz z nimi ich przygody, wahania, radości, strach. Każdy z nich pozostawił we mnie cząstkę siebie, niesamowita i żywiołowa Klara pozostawi we mnie swoją determinację, niecierpliwość, która ujawnia się w chwili odkrywania coraz to nowszych tajemnic, inteligencję, która potrafiła powalić Alexa, oraz ogromne ciepło, Alexa, podziwiałam za inteligencję, opanowanie, zamiłowanie do kolejek i pomimo, że czasami był irytujący będę go dobrze wspominać.

Pani Renato jak wspominałam na facebooku jest pani niesamowita i wiele pani czytelników na pewno się ze mną zgodzi. Dziękuję, że mogłam zapoznać się z tak ciekawą książką, która z każdym rozdziałem dolewała oliwy do ognia, że do teraz nie potrafię otrząsnąć się z tych wszystkich emocji jakie pani mi przekazała, a moje serce wciąż bije jak oszalałe. Za każdym razem, gdy odkładałam czytnik na stół miałam nieodpartą chęć czytać dalej i dalej, zagłębiać się w świat bohaterów i tajemnic, nie mogłam po prostu oderwać się od niej. I wiem, że na ,,Kołysance dla Rozalie'' się nie zawiodę. Polecam.

Tytuł: Tajemnice Luizy Bein
Autor: Renata Kosin
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Ilość stron: 526
Ocena: 6/6

Komentarze

Prześlij komentarz