Nina prawdziwa historia

Daniel Maciejczyk pracuje jako wykładowca Uniwersytetu Johanna Gutenberga na wydziale prawa. Jest doskonałym znawcą prawa rzymskiego, cichym alkoholikiem, niezdolnym do tworzenia zdrowego i trwałego związku z kobietą. Któregoś dnia, po kolejnym upojeniu alkoholowym, do jego drzwi puka tajemniczy starzec Ernest Schneider. Bez żadnych wyjaśnień wchodzi do jego mieszkania. Zuchwale i zachłannie rozgląda się po nim, po czym- nie wiedzieć czemu- zapisuje w książce ,,Nędzników" wiadomość od tajemniczej kobiety- Niny. Dlaczego dziwny starzec odwiedził Daniela? I kim jest Nina? Nie dowiecie się, jeżeli nie przeczytacie! 

Dzięki uprzejmości autorki Eweliny Rubinstein otrzymałam swój własny egzemplarz ,,Nina prawdziwa historia" z autografem. „Nina...” to ciekawa, krótka historia, przy której dobrze się bawiłam. Poznajemy historię Daniela, jego przemyślenia, emocje; możemy zobaczyć „jego oczami” otaczający świat i wraz z nim podróżować przez Warszawę, Moguncję i niewielkie, wielkopolskie miasteczka. Poznajemy przy okazji „męski świat”, który wypełniają erotyczne marzenia, ambicja i chęć rozwiązania zagadki sprzed lat... Z każdą stroną książki pochłaniałam historię, w której fikcja mieszała się z rzeczywistością i na odwrót. Z przyjemnością przemierzałam kolejne strony tej mini powieści.

Jaka jest moja ocena debiutu E. Rubinstein? Napiszę wprost. Książka bez wątpienia jest bardzo ciekawa i interesująca. Jednak miałam wątpliwości w pewnym momencie. Chciałam ją odłożyć w chwili, kiedy doszliśmy do erotycznych scen, gdyż sądziłam, iż to będzie kolejny erotyk. Na szczęście byłam w błędzie! Pomimo, że momentami otrzymujemy wyuzdane fantazje naszego bohatera to dostajemy także ciekawą zagadkę, którą musimy wraz z głównym bohaterem odkryć. To sprawiło, że zapragnęłam zrozumieć zaistniałe wydarzenia, jakie miały miejsce w ,,Ninie, prawdziwej historii". 

Co jeszcze sprawiło, że zapragnęłam przeczytać tę oto książkę? Okładka, jak i autorka. Przyciągnęła mnie przedstawiona na okładce kobieta. Jest seksowna, wyuzdana, tajemnicza, bije od niej niezwykły seksapil. Dlatego zapragnęłam przeczytać tę właśnie książkę. Autorka również przyczyniła się do tego w sposób prosty. Bardzo ją polubiłam, dlatego zapragnęłam zapoznać się z jej twórczością oraz stylem pisania. W tej powieści możemy zauważyć, że autorka skupia się na emocjach i przeżyciach. Bawi się głównym bohaterem, co jest bardzo interesujące. Reasumując, książka w sam raz na lato! Ja świetnie się przy niej bawiłam. Mam nadzieję, że Wy także będziecie.





Tytuł: Nina prawdziwa historia
Autor: Ewelina Rubinstein

Wydawnictwo: Psychoskok 
Ilość stron: 126
Ocena: 4/6

Komentarze

  1. Uwielbiam czytać polskie, debiutanckie powieści, a tę książkę już od dawna mam na oku.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz