We wrześniu pojawiają się bardzo ciekawe książki, które mam zamiar zdobyć jak najprędzej. A wy co chcecie mieć :)?
Wydawnictwo Filia
Monika od dzieciństwa miała tylko jedno marzenie: dużą, szczęśliwą rodzinę.
Daga gra w najlepszej orkiestrze w Polsce. Już w przedszkolu wymarzyła sobie tę pracę i owacje na stojąco, w największych salach koncertowych świata.
Dla Moniki miłość to odpowiedzialność, a jej największym autorytetem jest pewien biskup, który – to wcale nie przypadek – nosi to samo nazwisko, co ona.
Dla Dagmary życie to fascynująca, zwariowana przygoda. Nie chce się przywiązywać do nikogo oprócz Igora, a jej dom jest tam, gdzie położy teczkę z nutami i okulary.
Przypadkowe spotkanie sprawia, że Dagmarę i Monikę zaczyna łączyć głęboka przyjaźń. Znają swoje najskrytsze sekrety, wspierają się w chwilach rozpaczy, o której nie mają pojęcia nawet ich najbliżsi. Pewnego dnia składają sobie obietnicę, która może spleść ich losy silniej niż przyjaźń. Obietnicę, przed którą nie można uciec. I która może sprawić, że obie stracą wszystko, co jest dla nich cenne, a przyjaźń zamieni się w wojnę na śmierć i życie.
To książka o przyjaźni, zaufaniu i rodzinnych sekretach. Ale przede wszystkim o tym, że sami nie wiemy, jak byśmy się zachowali w danej sytuacji, a wszystkie „ja na twoim miejscu”, można tak naprawdę włożyć między bajki.
Daga gra w najlepszej orkiestrze w Polsce. Już w przedszkolu wymarzyła sobie tę pracę i owacje na stojąco, w największych salach koncertowych świata.
Dla Moniki miłość to odpowiedzialność, a jej największym autorytetem jest pewien biskup, który – to wcale nie przypadek – nosi to samo nazwisko, co ona.
Dla Dagmary życie to fascynująca, zwariowana przygoda. Nie chce się przywiązywać do nikogo oprócz Igora, a jej dom jest tam, gdzie położy teczkę z nutami i okulary.
Przypadkowe spotkanie sprawia, że Dagmarę i Monikę zaczyna łączyć głęboka przyjaźń. Znają swoje najskrytsze sekrety, wspierają się w chwilach rozpaczy, o której nie mają pojęcia nawet ich najbliżsi. Pewnego dnia składają sobie obietnicę, która może spleść ich losy silniej niż przyjaźń. Obietnicę, przed którą nie można uciec. I która może sprawić, że obie stracą wszystko, co jest dla nich cenne, a przyjaźń zamieni się w wojnę na śmierć i życie.
To książka o przyjaźni, zaufaniu i rodzinnych sekretach. Ale przede wszystkim o tym, że sami nie wiemy, jak byśmy się zachowali w danej sytuacji, a wszystkie „ja na twoim miejscu”, można tak naprawdę włożyć między bajki.
Do doliny mgieł i róż zawitała jesień. Przyroda odpoczywa po długim i gorącym lecie, za chwilę zaczną się przygotowania do Świąt i spadnie śnieg. Sabina Dolecka jest szczęśliwa w swym ślicznym domu, w otoczeniu bliskich, ale wciąż ma jedno niezrealizowane pragnienie – marzy o dziecku.
Piękny sen może się jednak nie ziścić – pisarka ma problem z zajściem w ciążę. W Idzie pojawia się telewizyjna scenarzystka, Katarzyna Wimmer, która będzie wspólnie
z Sabiną pisała serial według cyklu jej powieści. Niezależna i dumna Katarzyna od razu wpadnie komuś w oko, ale sprawy bardzo się skomplikują. Przeszłość dogoni też hrabinę Teklę Tyczyńską – odezwą się straszne wojenne wspomnienia, echa rodzinnej tragedii z okresu okupacji. Poplątane uczucia, silne emocje i tajemnica sprzed lat – tej zimy w Idzie rozwiąże się wiele problemów, choć niektóre
z nich, nie tak, jakby sobie tego życzyli bohaterowie. Lecz najważniejsze jest to, by zawsze iść za swą szczęśliwą gwiazdą, w nadziei, że nie ma przeszkody, której nie mogłaby pokonać miłość.
Piękny sen może się jednak nie ziścić – pisarka ma problem z zajściem w ciążę. W Idzie pojawia się telewizyjna scenarzystka, Katarzyna Wimmer, która będzie wspólnie
z Sabiną pisała serial według cyklu jej powieści. Niezależna i dumna Katarzyna od razu wpadnie komuś w oko, ale sprawy bardzo się skomplikują. Przeszłość dogoni też hrabinę Teklę Tyczyńską – odezwą się straszne wojenne wspomnienia, echa rodzinnej tragedii z okresu okupacji. Poplątane uczucia, silne emocje i tajemnica sprzed lat – tej zimy w Idzie rozwiąże się wiele problemów, choć niektóre
z nich, nie tak, jakby sobie tego życzyli bohaterowie. Lecz najważniejsze jest to, by zawsze iść za swą szczęśliwą gwiazdą, w nadziei, że nie ma przeszkody, której nie mogłaby pokonać miłość.
Wydawnictwo Prószyński
Branna O’Dwyer prowadzi sklep „Czarownica z Ciemności” w malowniczej wiosce w irlandzkim hrabstwie Mayo, znanym z prastarych tradycji i legend. Sprzedaje turystom aromatyczne balsamy i eliksiry, a także mydełka i świece, które sama robi.
Jest piękną, mądrą, życzliwą światu kobietą, ma rodzinę i serdecznych przyjaciół, ale w jej życiu wciąż brakuje miłości. Branna i Finbar Burke, najlepszy kolega jej brata, kiedyś byli w sobie do szaleństwa zakochani. Lecz choć łączyło ich naprawdę silne, gorące uczucie, równie silne okazało się to, co ich rozdzieliło.
Teraz Branna wiedzie samotne życie w swoim uroczym domku pośród kwiatów i ziół, skoncentrowana na pracy, a Fin podróżuje po świecie, by wypełnić pustkę, jaką pozostawiła w jego sercu nieszczęśliwa miłość.
Zbliża się jednak chwila, kiedy Branna i Fin, wraz z kręgiem przyjaciół, będą musieli zjednoczyć siły, by walczyć z pradawnym złem, od wieków prześladującym jej rodzinę.
Policjanci, fałszerze, gangsterzy i mordercy jeszcze raz zatańczą w rytm szalonej polki, pod dyktando nominowanego do Nagrody za Najlepszą Kryminalną Powieść Miejską 2014 Mateusza M. Lemberga.
W nocy nie słychać w lesie śpiewu ptaków. Samotny pies myśliwski myśli o swoim panu, warując w środku młodnika. Z nudów i głodu gryzie palec dziewczyny, której ciało wyczuł pod darnią.
Samotny mężczyzna siedzi w wyciszonym, ukrytym pomieszczeniu i przygląda się pracującej maszynie offsetowej. Drżą mu dłonie. Tuż obok stoi prasa do wyrobu monet. Jeszcze nie wie, że ta nielegalna mennica przyczyni się do końca jego marzeń.
Policjant, który nie stoi już na straży prawa, wpatruje się w pistolet na półce. Niedługo będzie musiał go użyć, żeby ochronić dobro i miłość. Nie wie, że sprowadzi śmierć, cierpienie i usłyszy samotny krzyk przerażenia ukochanej. Starzec, który przyszedł z zaświatów, milczy. Zbrodnie i sprawy przeszłości właśnie wróciły.
W nocy nie słychać w lesie śpiewu ptaków. Samotny pies myśliwski myśli o swoim panu, warując w środku młodnika. Z nudów i głodu gryzie palec dziewczyny, której ciało wyczuł pod darnią.
Samotny mężczyzna siedzi w wyciszonym, ukrytym pomieszczeniu i przygląda się pracującej maszynie offsetowej. Drżą mu dłonie. Tuż obok stoi prasa do wyrobu monet. Jeszcze nie wie, że ta nielegalna mennica przyczyni się do końca jego marzeń.
Policjant, który nie stoi już na straży prawa, wpatruje się w pistolet na półce. Niedługo będzie musiał go użyć, żeby ochronić dobro i miłość. Nie wie, że sprowadzi śmierć, cierpienie i usłyszy samotny krzyk przerażenia ukochanej. Starzec, który przyszedł z zaświatów, milczy. Zbrodnie i sprawy przeszłości właśnie wróciły.
Powracają bohaterki książki „Dom na skraju”, o której czytelniczki pisały, że „podbiła ich serca, jest przepiękna i taka prawdziwa – życiowa i lekko melancholijna”.
Maria spełniła swoje marzenie i wydała tomik wierszy. Teraz, gdy wody Młynówki opadają, kobiety z Różanej zaczynają rozumieć, jak prawdziwe jest przekleństwo „oby spełniły się twoje marzenia”. Agata uratowała Karolinę i jej dzieci przed powodzią, a teraz musi chronić swoje małżeństwo, gdyż ukochany mąż zbyt wiele uwagi poświęca byłej żonie. Janina przez wiele lat myślała przede wszystkim o rodzinie, a obecnie będzie musiała zadbać o siebie. W czasie porządkowania domu po powodzi Wanda odkrywa, że bliscy ją okłamywali. Leokadia dostrzega, że są sytuacje, z którymi nie zdoła sobie poradzić, mimo całej swej mądrości. Teresa poznaje gorzki smak życia. Niestety, zbyt późno zdaje sobie sprawę, że to właśnie przeciwności losu czynią nas silniejszymi.
Maria spełniła swoje marzenie i wydała tomik wierszy. Teraz, gdy wody Młynówki opadają, kobiety z Różanej zaczynają rozumieć, jak prawdziwe jest przekleństwo „oby spełniły się twoje marzenia”. Agata uratowała Karolinę i jej dzieci przed powodzią, a teraz musi chronić swoje małżeństwo, gdyż ukochany mąż zbyt wiele uwagi poświęca byłej żonie. Janina przez wiele lat myślała przede wszystkim o rodzinie, a obecnie będzie musiała zadbać o siebie. W czasie porządkowania domu po powodzi Wanda odkrywa, że bliscy ją okłamywali. Leokadia dostrzega, że są sytuacje, z którymi nie zdoła sobie poradzić, mimo całej swej mądrości. Teresa poznaje gorzki smak życia. Niestety, zbyt późno zdaje sobie sprawę, że to właśnie przeciwności losu czynią nas silniejszymi.
Antyczna willa rodu Sogliano, skryta w cieniu drzemiącego Wezuwiusza, przez całe stulecia była świadkiem rosnącej potęgi i fortuny klanu handlarzy koralu – złota południowych mórz, kruszcu zdobiącego klejnoty koronne najważniejszych ludzi świata. Pasja, honor i wierność rodowym tradycjom, przekazywane z ojca na syna, z matki na córkę, przydały chwały nazwisku Sogliano, czyniąc klan jednym z najbardziej wpływowych w swoim fachu. Za zimną maską kupieckiego profesjonalizmu kryją się jednak szaleńcze namiętności i słabości członków klanu, przez lata osnute mgłą tajemnicy. Teraz, po śmierci głowy rodziny – Edoarda Sogliana, jego ukochana żona Orsola będzie musiała stawić czoło demonom przeszłości męża i swoim własnym, niedokończonym historiom, których echo, towarzyszące jej przez całe życie, powróci w najtrudniejszym momencie żałoby. Zwłaszcza że w niezmąconą małżeńską idyllę jak grom z jasnego nieba wdziera się wiadomość o nieślubnym potomku krystalicznego jak łza Edoarda. Czy misterna struktura zależności wewnątrz familii, pozbawiona głównego filaru, nie runie nagle niczym domek z kart?
Zbrodnia? Nieszczęśliwy wypadek? A może zwyczajny wybryk?
Wiadomo tylko, że ktoś nie żyje.
Trzy kobiety – nieśmiała, skryta i przebojowa spotykają się któregoś dnia, kiedy ich dzieci idą do przedszkola. Nie wiedzą, że pozornie drobna zmiana przewróci ich życie do góry nogami, a sielska rzeczywistość na przedmieściach Sydney to jedynie pozory. „Wielkie kłamstewka” to opowieść o byłych mężach i drugich żonach, matkach i córkach oraz burzach w szklance wody, a także niebezpiecznych kłamstwach, w których trwamy, by doczekać jutra. Żyjemy, żeby kłamać, czy kłamiemy, żeby żyć? Oto jest pytanie.
Wiadomo tylko, że ktoś nie żyje.
Trzy kobiety – nieśmiała, skryta i przebojowa spotykają się któregoś dnia, kiedy ich dzieci idą do przedszkola. Nie wiedzą, że pozornie drobna zmiana przewróci ich życie do góry nogami, a sielska rzeczywistość na przedmieściach Sydney to jedynie pozory. „Wielkie kłamstewka” to opowieść o byłych mężach i drugich żonach, matkach i córkach oraz burzach w szklance wody, a także niebezpiecznych kłamstwach, w których trwamy, by doczekać jutra. Żyjemy, żeby kłamać, czy kłamiemy, żeby żyć? Oto jest pytanie.
Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Nowa powieść laureatki konkursu literackiego Wydawnictwa "Nasza Księgarnia"!
Dagmara musi zająć się dziadkiem przez kilka dni. Nic prostszego? Nie w tym przypadku! Starszy pan zafunduje jej wakacje w zrujnowanym szpitalu psychiatrycznym na Roztoczu. Ludzie są tu mili i spokojni, szkoda tylko, że akurat ktoś postanowił wymordować pół wioski. No cóż, są miejsca, gdzie nawet najbłahsze urazy starannie się pielęgnuje, by z czasem wyrosły na porządne spory sąsiedzkie, i Utopce to jedno z tych uroczych miejsc. Warto je odwiedzić! Tutaj można się zakochać... na zabój!
Ta książka to ostrzeżenie! Nieodpowiedzialne zachowanie może spowodować katastrofę w ruchu lądowym i kłopoty matrymonialne, nieboszczyk w płynie nie wpływa dobrze na cerę, a konkursy esemesowe mogą być przyczyną śmiertelnego zatrucia…
Lubię się śmiać i rozśmieszać ludzi, dlatego robię, co mogę, żeby dać czytelnikom trochę zabawy. Nie znoszę też podłości i chamstwa, więc czasami mam ochotę kogoś zamordować. Siadam wtedy do komputera i opisuję zbrodnie, dzięki czemu unikam niemiłych konsekwencji prawnych i kłopotów z plamami krwi na ubraniach. Łączę przyjemne z pożytecznym i przy okazji dbam o swoje zdrowie psychiczne. Już od dawna nikt nie słyszał mojego maniakalnego śmiechu o czwartej nad ranem. No, chyba że chodzi o zeszłą sobotę, ale wtedy pisałam…
Dagmara musi zająć się dziadkiem przez kilka dni. Nic prostszego? Nie w tym przypadku! Starszy pan zafunduje jej wakacje w zrujnowanym szpitalu psychiatrycznym na Roztoczu. Ludzie są tu mili i spokojni, szkoda tylko, że akurat ktoś postanowił wymordować pół wioski. No cóż, są miejsca, gdzie nawet najbłahsze urazy starannie się pielęgnuje, by z czasem wyrosły na porządne spory sąsiedzkie, i Utopce to jedno z tych uroczych miejsc. Warto je odwiedzić! Tutaj można się zakochać... na zabój!
Ta książka to ostrzeżenie! Nieodpowiedzialne zachowanie może spowodować katastrofę w ruchu lądowym i kłopoty matrymonialne, nieboszczyk w płynie nie wpływa dobrze na cerę, a konkursy esemesowe mogą być przyczyną śmiertelnego zatrucia…
Lubię się śmiać i rozśmieszać ludzi, dlatego robię, co mogę, żeby dać czytelnikom trochę zabawy. Nie znoszę też podłości i chamstwa, więc czasami mam ochotę kogoś zamordować. Siadam wtedy do komputera i opisuję zbrodnie, dzięki czemu unikam niemiłych konsekwencji prawnych i kłopotów z plamami krwi na ubraniach. Łączę przyjemne z pożytecznym i przy okazji dbam o swoje zdrowie psychiczne. Już od dawna nikt nie słyszał mojego maniakalnego śmiechu o czwartej nad ranem. No, chyba że chodzi o zeszłą sobotę, ale wtedy pisałam…
Magda i Wiktor starają się za wszelką cenę strzec tajemnic pałacu w Niewiadomicach. Przeszkadza im w tym wiele osób, m.in. ciekawski ochroniarz, dociekliwy konserwator zabytków z Warszawy, miejscowe drobne cwaniaczki, a przede wszystkim pewien wyjątkowo wścibski nastolatek z Gdańska, syn milionera o niejasnej przeszłości.
Kto z nich okaże się przyjacielem, a kto oszustem?
Czy dwójce bohaterów uda się powstrzymać przestępców?
Kto z nich okaże się przyjacielem, a kto oszustem?
Czy dwójce bohaterów uda się powstrzymać przestępców?
Wydawnictwo Literackie
Ile razy można przeżyć koniec świata? Adam ma kilkanaście lat i przeżył go trzykrotnie. Nieoczekiwana wyprowadzka ojca, pewien wypadek... Potem było całkiem znośnie. Mógłby nawet nazywać się farciarzem, ale generalnie życie licealisty proste nie jest. Matka nie odpuszcza. Do kumpli czasami wstyd się przyznać. W szkole nie sposób uciec Domańczykowi (niby fajny historyk, ale uwziął się i już). A Madziarska… chciałby, żeby kiedyś to ona nie miała dla niego czasu albo poszła na imprezę i go nie zabrała. Marzenie ściętej głowy! Ale są też jasne strony życia - Paulina, polonistka...
Klucze to pierwsza tak otwarta powieść o współczesnej młodzieży, pisana z perspektywy nastoletniego chłopca. Dziewczyny! Przekonacie się, co chłopakom w głowach siedzi!
Jeśli jeszcze nie znacie FiKa i jego strony www.facetikuchnia.com.pl, czas najwyższy nadrobić zaległości! Długie ciemne włosy, gęsta broda i iście rockowy wygląd zdecydowanie wyróżniają go na tle gotujących, piekących i blogujących pań domu. To, że jest facetem, w żaden sposób nie przeszkadza mu z zaangażowaniem i pietyzmem podchodzić do tego, co kładzie na talerzu. A są to potrawy niebanalne, tym bardziej że FiK, czyli Szymon Kubicki, przeszło rok temu wykluczył ze swej diety gluten. Gotowanie bez glutenu otworzyło przed nim nowe niedostrzegane wcześniej możliwości, pobudziło kulinarną kreatywność, a co najważniejsze — pozwoliło poznać smaki i produkty, na które dotąd nie zwracał szczególnej uwagi.
Bardzo ciekawe zapowiedzi:) Nie wiedziałam, że książki Pani Krawczyk to seria... Mam Dolinę mgieł i róż, ale jeszcze nie czytałam...
OdpowiedzUsuńZ tych tytułów co wymieniłaś najbardziej interesują mnie zapowiedzi Wydawnictwa Filia i najnowsza książka w klubie Kobiety to czytają :). Również "Klątwa utopców" i "Klucze" brzmią ciekawie.
OdpowiedzUsuńU mnie też dzisiaj pojawiły się zapowiedzi :). Zapraszam!
Ja też nie wiedziałam do momentu, aż inni mi o tym nie powiedzieli :)
OdpowiedzUsuń