Niewypowiedziana


Wszystko co dobre musi się kiedyś skończyć. A szkoda. To trzecia i ostatnia część przygód Delli Tsang. Strasznie przywiązałam się do tej bohaterki i z trudem po przeczytaniu książki odłożyłam ją na półkę. Do teraz nie mogę w to uwierzyć, że tak szybko się skończyła. Na temat tej dziewczyny mogłabym ciągle, czytać i czytać, poznawać jej nowe przygody, razem z nią rozwiązywać rozmaite zagadki. A tak wszystko się skończyło i strasznie z tego powodu ubolewam. 

Nie sądziłam, że seria ,,Wodospady cienia po zmroku", aż tak wciągną mnie w swoje sidła. Raptem niedawno zapoznawałam się z pierwszą częścią, a wczoraj pożegnałam się z ostatnią. Po przeczytaniu ostatnich linijek tekstu byłam zrozpaczona. Jak mogło się to już skończyć? Przecież niedawno zaczynałam czytać, a tu już the end? Do teraz wciąż czuje czytelniczy niedosyt. Dla mnie to za mało! Chce więcej adrenaliny, tajemnic, zagadek, rozgrywanej akcji, przekomarzań bohaterów, ich wspólnych przygód. Na ,,Niewypowiedzianą" czekałam z niecierpliwością. Wciąż w głowie tliła się jedna myśl jak tym razem potoczą się losy Delli. Co tym razem zgotuje jej autorka, jakie przeszkody postawi na jej drodze tak, by uprzykrzyć jej życie, a gdy w końcu zdobyłam ją w swoje łapki, cóż nie mogłam wręcz się od niej oderwać. Jednego dnia ją zaczęłam, drugiego już zamykałam nie potrafiąc na dobre wydostać się spod jej macek. Do teraz czuje jak wszystkie emocje we mnie buzują, jak adrenalina krąży po całym ciele, a myśli chaotycznie obijają się o głowę. 

Autorka potrafi nieźle czytelnika wciągnąć w swoją historię, którą chce przedstawić. Nie wyjawia wszystkiego od razu tylko krok po kroku odkrywa pojedyncze karty. To trochę jak stąpanie po polu minowym. Jeden fałszywy ruch i zginiesz. Autorka wodzi za nos, kluczy między wydarzeniami, zmusza do myślenia. Potrafi wpleść do historii rozmaite wydarzenia, że czytelnik nie jest w stanie się przy książce znudzić. Wiele w niej adrenaliny, niekończącej się akcji. Wciąż chce się poznać losy bohaterów, jak tym razem wszystko się potoczy. Ja tej powieści nie potrafiłam ani na moment odłożyć. Jak zaczęłam ją czytać w autobusie w drodze na uczelnię, tak przez cały dzień miałam nos w książce. Połykałam kolejne linijki tekstu, denerwowałam, gdy wciąż się nic nie rozwiązało, kibicowałam Delli, by wszystko w jej życiu się ułożyło.

Spodobał mi się też fakt, że autorka podzieliła książkę na historię widzianą z perspektywy Delli jak i Chase'a. To bardziej urozmaiciło całą powieść jak i fabułę. Miało się wgląd w ich psychikę, poczynania z rozmaitymi przeszkodami, a także można było poznać ich myśli, emocje, przeżycia. To bardzo mi się spodobało i jeszcze wyżej podniosło poprzeczkę wartości całej opowieści. Uwielbiam wampiry, wilkołaki i inne nadnaturalne istoty. To mój żywioł, najlepiej się w nich odnajduje, rozumiem je. Muszę zdobyć wcześniejsze części serii ,,Wodospady cienia", bo jak dla mnie to wciąż świeża historia, która nie ma końca. Gorąco polecam. 

Tytuł: Niewypowiedziana 
Autor: C.C.Hunter

Wydawnictwo: Feeria young
Ilość stron: 437

Ocena: 6/6

Komentarze