Pina, zrób coś!- To książka dzięki, której uśmiech nie schodzi z twarzy



Dzieci marzą o tym, że jak dorosną zostaną lekarzami, prawnikami, policjantami, strażakami, lub aktorami. Z wiekiem te marzenia blakną, zanikają, zostają wyparte z pamięci na rzecz innych potrzeb. Jednak zdarza się w życiu tak, że ten zaplanowany dziecięcy scenariusz spełnia się w późniejszych latach. Sama miałam kiedyś ogromne marzenia. Raz chciałam zostać weterynarzem, później zaś pielęgniarką, a teraz chciałabym zostać pisarką. Te dziecięce marzenia wciąż we mnie jeszcze pozostały.

Pina, Jacuś, Weronika, Adrian, Walka i Monia- różnią się niemal wszystkim. Ale razem tworzą zgraną drużynę. Łączy ich teatr, gra na scenie, odgrywanie rozmaitych scenicznych ról. Świetnie się przy tym bawią, nabierają rozmaitego doświadczenia. Zakładają grupę teatralną, niestety ich jedynymi widzami są dzieci, a ich sceną- przedszkole. W późniejszym czasie okazuje się, że Monia chce odejść z paczki. Jej siostrę czeka amputacja nogi, jedynym ratunkiem jest wyjazd za granicę. Operacja jest bardzo kosztowna, dlatego dziewczyna musi rozstać się z przyjaciółmi i skupić na zebraniu odpowiedniej sumy pieniędzy . Jednak jak na prawdziwych przyjaciół przystało - Pina, Jacuś, Weronika, Adrian i Walka - postanawiają pomóc dziewczynie.

Pina obejmuje stanowisko dyrektora, co rusz wynajduje dla każdego nowe fuchy, często niełatwe. Nie każdemu się one podobają. Powstają zgrzyty, nowe zabawy ,,Co zrobię Pinie, gdy to wszystko się skończy?". Jak myślicie, czy uda się bohaterom zdobyć ogromną sumę pieniędzy? Czy się poddadzą, gdy jakieś zdarzenie ich przerośnie? Musicie przeczytać książkę, by się o tym przekonać.

Potrzebowałam lekkiej, zabawnej lektury, która pozwoliłaby mi zapomnieć o trudnym okresie, który nastał moim życiu. Wiele osób zachwalało książkę ,,Pina, zrób coś'', więc postanowiłam się z nią zapoznać, pewna tego, że oderwie mnie od smutnej, szarej rzeczywistości. I z czystym sumieniem mogę ją polecić. Spełniła wszystkie wymagania, jakie oczekiwałam po tej historii. Na uczelni co chwilę wybuchałam głośnym śmiechem, co nie obyło się od ukradkowych spojrzeń w moją stronę. Nie przejmowałam się tym.

Autorka stworzyła bardzo lekką, pełną humoru historię, przy której nie można się nudzić. Napisana prostym, przystępnym językiem, ze szczyptą zabawnych anegdot, sytuacji, dialogów, które urozmaicają fabułę. Nie jest może wyszukana, i nie zaskoczy niczym nowym, jednak przez grę słów, śmiesznych sytuacji, barwnych bohaterów książka staje się bardziej atrakcyjna, wciąga w swoją historię, sprawia, że na ustach pojawia się szeroki uśmiech.

Powieść czyta się błyskawicznie. Nim czytelnik na dobre wczuje się w historię, już ją niemal kończy. Jeżeli dopada nas jakaś chandra, zły humor, czy nuda ,,Pina, zrób coś'' autorstwa Maciejki Mazan zapewni niezapomniane wrażenia, które wpłyną na nasze postrzeganie świata. Jednak najlepiej książkę czytać w samotności, bo jeżeli przesiadujesz w towarzystwie to wiedz, że nie przestaniesz się śmiać, a inni będą na ciebie dziwnie spoglądać. Gorąco polecam.

Tytuł: Pina, zrób coś!
Autor: 
Maciejka Mazan
Wydawnictwo: Nasza księgarnia
Ilość stron: 272
Ocena: 6/6

Komentarze