W ogień- Pod patronatem CzBK



Ile dla ciebie znaczy przyjaźń? Czy byłabyś/byłbyś w stanie zrobić dla niej wszystko, nawet oddać za nią swoje marzenia, pasje, całe życie? Przez całą książkę zastanawiałam się nad tym. Przyjaźń jest dla mnie bardzo ważna. Bez niej człowiek czuje się bardzo samotny, nie ma komu się wyżalić, na kim polegać. Mam przyjaciółkę na której mi zależy, ale nie wiem, co bym zrobiła, gdybym znalazła się w sytuacji Emily. Biłam się z myślami przez całą książkę, analizowałam każde za i przeciw, słuchałam podszeptów tego dobrego, jak i tego złego. Więc jaką drogę wybrałam?

,,Czasem jedna niewłaściwa decyzja może doprowadzić do tragedii''

Świat dzieli się na dobrą i złą stronę. Jedna bez drugiej nie istnieje. Najważniejsza jest równowaga. Jeśli zrobisz coś złego, wystarczy zrównoważyć to dobrymi uczynkami. Często jednak kuszenie jest silniejsze od głosu rozsądku, który ostrzega przed niebezpieczeństwem, więc jak wygrać z tą ciemną stroną mocy? Przecież jedna decyzja nie musi przesądzać o wszystkim, prawda? Zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji, trzeba tylko to dostrzec i zamknąć się na wszystko wokół. Co jeśli zdobywca tak szybko nie zrezygnuje?

,,Żyj zawsze chwilą obecną. Bez względu na to, co zrobisz, jutro i tak nadejdzie, nie warto więc przejmować się nim już dzisiaj.''

Wiele słyszałam na temat twórczości pani Ewy Seno. Od dłuższego czasu chciałam przeczytać serię z Antilią, byłam jej bardzo ciekawa, jednak przez nadmiar obowiązków lektura musiała zejść na dalszy plan, aż całkowicie o niej zapomniałam. Gdy przeczytałam o najnowszej powieści autorki musiałam się z nią zapoznać. Intrygujący tytuł, a do tego zagadkowy opis skłonił mnie do tego, by zagłębić się w jej historii. Nie wiedziałam czego się spodziewać. Moja poprzeczka względem autorki została wysoko postawiona, czy udało się ją przeskoczyć? Czy mnie zachwyciła? A może raczej moje oczekiwania były zbyt wygórowane?

,,Czasem wybór odpowiedniej drogi wiąże się z ogromnym poświęceniem.''

Anklow leży na zachodzie Irlandii. To małe miasteczko w którym żyje niespełna tysiąc mieszkańców. Tam właśnie urodziła się Emily. Niektórzy uważają jej mieścinę za dziurę, jednak ona od dziecka kocha ten kawałek ziemi, jej specyficzny klimat i wieczne zachmurzone niebo. Jej ulubionym miejscem od zawsze był klif, do którego stali mieszkańcy nie chcieli się nigdy zbliżać. Emily jest zupełnie inna od reszty rówieśników. Nie interesują ją ciuchy, kosmetyki, napakowani chłopcy. Kocha za to książki i przesiadywanie na klifie obserwując wzburzone fale. Od dziecka przyjaźni się z Emmą. Są nierozłączne, każdą chwilę spędzają razem, nic nie jest w stanie ich rozdzielić. Niestety wszystko się zmienia, gdy Emily po śmierci ojca wyjeżdża z matką z rodzinnego miasta. W tym czasie drugą dosięga najmocniejszy cios... Co byś postąpiła/postąpił gdyby rozpacz przysłoniłaby zupełnie wszystko? Racjonalne myślenie, zdrowy rozsądek? Czy dla pomszczenia śmierci zdecydowałabyś/zdecydowałbyś się na podpisania współpracy z... diabłem? 

,,Czasem ból po stracie bliskiej osoby popycha nas do czynów, których w innych okolicznościach nigdy byśmy nie dokonali.''

Ta książka, zawarta w niej historia, po prostu zniszczyła mnie fizycznie, jak i psychicznie. Pomimo upału, potu lejącego się z czoła, chaosu w sercu i duszy przeczytałam pierwszą serię ,,W ogień". Gdy tylko zagłębiłam się w lekturę przepadłam z kretesem. Nic nie było w stanie mnie od niej odciągnąć. Jakby moje pasy bezpieczeństwa- utrzymujące mnie w kolejce górskiej- zakleszczyły się. Pomimo wysiłku nie potrafiłam uwolnić się z szalejącego wagoniku, który często niebezpiecznie zbaczał z toru. Ciekawość wzięła górę nad pragnieniem, zmęczeniem, musiałam za wszelką cenę dowiedzieć się jak zakończy się cała historia. 

,,Nikt nie jest do końca zły lub dobry. Pamiętaj, że zło nie może istnieć bez dobra, i odwrotnie. Najważniejsza jest równowaga. (...) Jeśli zrobisz coś złego, wystarczy zrównoważyć to dobrymi uczynkami. Jedna decyzja nie musi przesądzać o wszystkim.''

Toczące wydarzenia obserwowałam z wypiekami na twarzy, nie potrafiłam złapać oddechu, gdyż historia pędzi w bardzo szybkim tempie. Adrenalina wzrasta z każdą następną kartką, emocje otaczają z wszystkich możliwych stron, z nadmiaru wrażeń i wciąż zagryzanych zębów rozboli głowa, a strach o główną bohaterkę nie pozwoli racjonalnie myśleć. Muszę przyznać autorka niebywale mnie zaskoczyła. Postawiłam jej poprzeczkę bardzo wysoko i pani Ewie udało się ją przeskoczyć. Posiada niezwykłą wyobraźnię, połączenie obyczajówki z fantastyką są strzałą w dziesiątkę. W tej książce znalazło się wszystko, co kocham. Autorka z niebywałą precyzją przeplata zwykłe życie ze światem fantastycznym. Do końca czytelnik nie jest w stanie przewidzieć, co postanowi Emily. To kolejny plus, który nadaje powieści niezwykłego pazura i oryginalności. 

Bohaterowie są doskonale przedstawieni, każdy z nich ma ciekawy, fascynujący charakter, przeszłość, historię, którą z przyjemnością poznawałam. Każdy z nich zaskarbił sobie moje serce. Najbardziej utożsamiłam się z Emily. Bardzo przypomina mi moją skromną osobę, odzwierciedla moją duszę jak i osobowość. Momentami chciałam wejść do książki i mocno przytulić główną bohaterkę, wesprzeć ją w trudnych chwilach, by wiedziała, że jestem razem z nią, że przeżywam wszystko to, co ona, że chce, by jej życie w końcu było szczęśliwe. 

Styl autorki jest bardzo lekki, płynny, wyrazisty, zapewnia wiele emocji, adrenaliny. Nie raz doprowadziła mnie do załamania, ale też sprawiła, że uśmiechałam się co niemiara. To zarazem prawdziwa, jak i nierealna historia, która trzyma w napięciu od początku do końca. Nie wiem czy wytrzymam w tej niewiedzy do momentu, aż będę mogła przeczytać kolejną część historii z moimi ulubionymi bohaterami, których pokochałam całym sercem. Chylę czoła przed autorką i bije brawo za pomysłowość. Gorąco polecam.

Tytuł: W ogirń
Autor: Ewa Seno
Wydawnictwo: Feeria Young
Ilość stron: 344
Ocena: 6/6


Komentarze

  1. Zazdroszczę przeczytania jej, po tej recenzji wiem, że muszę ją mieć.
    Czytałam wczesniejsze i byłam bardzoz askoczona.
    Jedna z moich ulubionych :).
    Zobaczymy jak będzie przy tej książce.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Wcześniej mijałam obojętnie twórczość autorki, ale po Twojej recenzji mam ogromną ochotę to zmienić. Dodatkowo opis jest wyjątkowo intrygujący i kuszą mnie wszystkie te emocje, o których wspominasz :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz