Idealna- książka, która trzyma w napięciu do samego końca


,,Załóżcie się ze mną o Idealną''- To pierwsze zdanie jakie rzuciło mi się w oczy po otrzymaniu maila od wydawnictwa Znak literanova. Zaintrygował mnie, co takiego może się kryć w tej powieści, o czym opowiada, czy mnie zaskoczy, zaciekawi, usidli? Gdy tylko otrzymałam książkę moją uwagę zwróciła okładka, oko, które zagląda w duszę, a dopiero później spojrzałam na opis. Postawiłam powieści wysoką poprzeczkę, pomimo, że to debiut autorki. Byłam przekonana, że wciągnie mnie w swoją historię. I nie myliłam się.

Thrillery psychologiczne zawsze czytałam zagranicznych autorów. Potrafili skrzętnie zawładnąć moim światem jak i umysłem. Nie spodziewałam się, że kiedyś pojawi się kobieta, która zmiecie zagranicznych autorów - z którymi miałam ostatnio styczność - z powierzchni ziemi. Idealna- to książka, która zniszczyła mnie nie tylko fizycznie, ale też i psychicznie. Sprawiła, że wszystko dookoła przestało istnieć, tylko tocząca się historia opowieści miała dla mnie znaczenie i nawet deszcz, szalejący wiatr, czy burza z piorunami nie była w stanie ani na moment oderwać mnie od lektury. 

Anita jest szczęśliwą mężatką. Doskonale dogaduje się ze swoim ukochanym, spędzają każdą wolną chwilę ze sobą, podróżują po świecie zawsze uśmiechnięci od ucha do ucha, ich miłość jest ogromna, nic, ani nikt jej nie zniszczy. Niestety wiszące nad nimi widma katastrofy dają w końcu o sobie znać, gdy oboje postanawiają zostać rodzicami. Ciągłe próby kończą się fiaskiem. Anita popada w depresje, zmienia się nie do poznania. Z wesołej, cieszącej się z życia kobiety, staje się przygaszoną, agresywną postacią. Chęć posiadania dziecka przyćmiewa wszystko, tylko to się teraz dla niej liczy. Anita prawie nie wychodzi z domu. Jedynym jej oknem na świat są kamery miejskiego monitoringu. Dzięki nim może obserwować innych, snuć domysły, dokąd ludzie się spieszą, na co czekają. To pozwala oderwać się jej od szarej rzeczywistości. Z dnia na dzień jej małżeństwo rozpada się, mąż gdzieś wychodzi, późno wraca do domu. Pewnego razu znajduje w swojej szafie sukienkę, której nie kupiła. Później szminkę, która jej w ogóle nie pasuje. Czy Anita oszalała? Co się dzieje w życiu tego małżeństwa? Czy ono przetrwa?

Potrzebowałam kilku dni, by ochłonąć. Zebrać myśli w całość, ostudzić nagromadzone emocje, wyciszyć się, odprężyć. Książka jest fenomenalna! Doskonale przemyślana, bohaterowie precyzyjnie nakreśleni, barwni, z ciekawym charakterem. Są bardzo dobrze przedstawieni, ich historia jest spójna, dokładna. Dzięki autorce możemy poznać każdą z postaci, zajrzeć w głąb ich psychiki, poznać ich emocje, przeżycia, myśli. Miałam możliwość zobaczenia co nimi tak naprawdę kieruje. 

Oprócz tego autorka poruszyła bardzo ciekawy temat- chęć posiadania dziecka. Tu możemy zauważyć jak zakorzeniona myśl niszczy wszystko wokół. Nie tylko małżeństwo Anity, ale także ją samą. Razem z bohaterką przeżywałam ból, rozpacz, złość, a czasem i agresywność. Po części rozumiałam jej postępowanie, sama zaczęłam się zastanawiać jak zaczęłabym się zachowywać w sytuacji w jakiej znalazła się Anita. Kibicowałam jej z całego serca, by jej historia zakończyła się dobrze.

Ostrzegam!- gdy zaczniecie czytać lekturę nie odłożycie jej na półkę do samego końca. Trzyma w napięciu, adrenalina rośnie z każdą następną stroną, a ciekawość nie odstępuje na krok. Akcja biegnie w zawrotnym tempie, za wszelką cenę pragniemy dowiedzieć się jak historia się zakończy. 

Były momenty w powieści, że gubiłam się. Jedna z postaci nie pasowała mi w ogóle do fabuły, jednak z dalszym zagłębianiem się w treść wszystko zaczęło nabierać większego sensu. Nie dziwie się, że książka ,,Idealna" ma tyle pozytywnych recenzji na ,,Lubimy czytać''. Jest po prostu fantastyczna. Nie mogę jej nic zarzucić. Może jedynie to, że za szybko się skończyła! Ale mam nadzieję, że powstanie druga część. Bardzo zżyłam się z bohaterami i ich wspólną historią. Gorąco polecam.

Tytuł: Idealna
Autor: Magda Stachula
Wydawnictwo: Znak literanova
Ilość stron: 391
Ocena: 6/6

Komentarze

  1. Jak dla mnie książka nie była idealna, ale autorka całkiem nieźle się spisała ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz