To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. I mam nadzieję, że nie ostatnie. Pisarka nieźle namąciła mi w głowie, od początku do końca trzymała w ogromnej niewiedzy, podniosła ciśnienie, wzbudziła wiele emocji, które towarzyszą mi do teraz. Tajemnice, zagadki, które trzeba rozwiązać. To jest to, co najbardziej lubię. Narzuciłam na siebie rolę Herkulesa Poirota i zabawiłam się w detektywa! Nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. Przeważnie zagadki rozwiązywali policjanci, a tu otrzymałam bardzo sprytną, dociekliwą i mądrą Agatę, która zdecydowanie szybciej doszła do prawdy niż moja skromna osoba, a do tego zapałałam do niej ogromną sympatią.
Na przejściu dla pieszych zostaje potrącona kobieta. Agata jest świadkiem tej okropnej tragedii. Miała okazję poznać Lidię jednak nie tak dostatecznie, by mogła szybko rozwikłać zagadkę śmierci kobiety. I co ma wspólnego z morderstwem jej chłopak? Skąd zna Lidię?
Książkę czyta się szybko i bardzo płynnie. Fabuła jest dobrze przemyślana, spójna, dopracowana w najmniejszym szczególe. Nie dajcie się jednak zwieść opisowi! To nietypowy kryminał z jakim miałam dotychczas styczność. Morderstwo schodzi na dalszy plan na rzecz życia głównej bohaterki i jej chłopaka. Opowieść kręci się wokół nich, razem z nimi próbujemy odnaleźć rozwiązanie, dowiedzieć się dlaczego kobieta zginęła na pasach i kto ponosi winę za to zdarzenie. Jakich miała wrogów? Kto pragnął jej śmierci? W głowie włączają się trybiki, pobudzamy szare komórki do intensywnego myślenia, by znaleźć odpowiedź na zadane pytania. Niczego nie można być pewnym. Nasze domysły i spekulacje zostają obrócone wniwecz, zakończenia nie sposób przewidzieć, dlatego czytelnik otrzymuje ciekawy element zaskoczenia. Nie sposób precyzyjnie wytypować mordercy. Autorka wodzi za nos, podrzuca mylne tropy. Przy powieści nie sposób się nudzić!
Co chwilę coś się dzieje, niczego nie można być pewnym. Akcja toczy się w zawrotnym tempie, porywa czytelnika w ciekawie wykreowany świat pisarki gdzie teraźniejszość przeplata się z przeszłością. Stopniowo odkrywa karty, kolejne puzzle trafiają na właściwe miejsce, by zaskoczyć na sam koniec! Wiele tropów, który to ten prawdziwy?
Postacie są bardzo barwne, charakterystyczne, nie sposób ich nie polubić. Każdy z nich na swój sposób się wyróżnia, opowiadają swoją historię. Tragedia, trudne relacje między bliskimi, chęć zemsty. To tylko część rzeczy jakie porusza w swojej powieści autorka. Czy skusisz się zajrzeć do opowieści? Gorąco polecam.
Tytuł: Zanim zapomnę
Autor: Iwona Wilmowska
Wydawnictwo: Replika
Ilość stron: 368
Ocena: 5/6
To debiut literacki?
OdpowiedzUsuń