Gdy raz rozpalisz płomień zemsty, nie ugasisz go wcześniej dopóki sprawa nie zakończy się. Jeśli zerwiesz pakt wiedz, że surowa kara cię nie ominie pomimo płaczu, wyrzutów sumienia, przeprosin. Zemsta jest słodka. Gdy raz jej zaznasz, nie będziesz potrafił przestać.
Na jaw wychodzi prawdziwe oblicze Mary. Kat i Lillia starają się za wszelką cenę powstrzymać dziewczynę przed przystąpieniem do ostatecznego zadania. Niestety raz rozpalonego ognia nie można ugasić. Straty obejmą nie tylko uczucia, ale coś jeszcze...
Długo musiałam czekać na ostatnią część serii. ,,Ogień za ogień'' zakończył się dla mnie w tak szokującym momencie, że zapragnęłam poznać jej kontynuację. Niestety szybko nie nadciągała. Opowieść nie dawała mi spokoju, w głowie aż roiło się od różnych kombinacji przebiegu wydarzeń, zżerała mnie ciekawość jak autorki zakończą historię i czy kolejny raz uda im się mnie pozytywnie zaskoczyć. Gdy w końcu pojawiła się ostatnia część moja radość sięgnęła zenitu, dlatego gdy lektura trafiła w moje ręce od razu zabrałam się do czytania.
Na początku miałam trudność z przypomnieniem sobie ostatnich wydarzeń jakie miały miejsce w powieści, czytanie szło mi opornie, dość mozolnie, ale gdy wszystko wróciło na właściwe tory nie potrafiłam oderwać się od lektury. Zamiast skupić się na obowiązkach na dobre zatraciłam się w ukochanym świecie. Kolejny raz mogłam spotkać barwnych, ciekawych, charakterystycznych bohaterów, którzy dopiero teraz odważyli się ukazać na dobre swoją prawdziwą twarz. Zaskoczyli mnie, zdołowali, przestraszyli, ale też wywołali szeroki uśmiech na twarzy, podczas poznawania ich historii. Zastanawiałam się jak ich losy zostaną pokierowane, czy będę usatysfakcjonowana zakończeniem książki.
I powiem szczerze nie spodziewałam się takiego finiszu. Wyobrażałam sobie go zupełnie inaczej, no ale nie można mieć wszystkiego. W ostateczności mi się podobał, ale wolałabym całkowicie inny, zadowalający mnie w pełni. Jednak pod kątem całości jestem zachwycona tą serią! I będę przez długi czas ją mile wspominać! Na początku zanosiło się, że seria będzie zwyczajną obyczajówką- zemsta, złamane serce, zwykłe nastoletnie życie, jednak później akcja nabrała innego obrotu, zaskakiwała, zadziwiała, pojawiały się wciąż nowe tajemnice, które trzeba było rozwiązać. Zagryzanie zębów z nadmiaru wrażeń, serce galopujące z ogromu emocji, chaos w podświadomości pojawiał się u mnie przez niewyjaśnione zdarzenia.
Od lektury nie sposób się oderwać, ciekawość bierze górę nad wszystkim, rzeczywistość przestaje istnieć na rzecz poznania zakończenia historii. Opowieść kolejny raz poprowadzona jest z trzech perspektyw dzięki czemu czytelnik może na nowo zbliżyć się do bohaterów, polubić ich bardziej lub znienawidzić. Akcja nie stoi w miejscu tylko stopniowo pnie się do przodu, by później zaskoczyć, podnieść ciśnienie, wywołać gęsią skórkę. Całą serię polecam na lato. Świetnie się przy niej bawiłam i nie raz będę do historii trzech dziewczyn, które połączyła zemsta, powracać. Gorąco polecam.
Tytuł: Popiół za popiół
Autor: Vivian Siobhan, Han Jenny
Wydawnictwo: Feeria young
Ilość stron: 376
Ocena: 5,5/6
Komentarze
Prześlij komentarz