Żniwiarz. Czerwone słońce- Rewelacyjna historia


Jeżeli lubisz długie jesiennie wieczory to polecam twojej uwadze cykl powieści pt.: Żniwiarz. To wyjątkowa historia, która przeniesie cię do małego miasteczka, gdzie wszyscy o wszystkich wiedzą, nic nie może się przed nimi ukryć, a plotki rozchodzą się w tempie błyskawicy. Wydawać, by się mogło, że to spokojne miejsce, gdzie czas biegnie swoim równym rytmem. Jednak, gdy zajrzymy głębiej dostrzeżemy niepokojące zjawiska. Smętne zawodzenie, dziwne chichoty i wiele więcej. Mrok, niebezpieczeństwo, strach, adrenalina.
 
Magda powraca do żywych. Zmieniło się jej ciało, tak samo charakter. Razem z Felikem i Mateuszem chcą znaleźć i unicestwić Pierwszego, najniebezpieczniejszą istotę, która chodzi po tym świecie. Czy im się uda?
 
Nie mogłam wprost doczekać się kontynuacji przygód Magdy, Feliksa oraz Mateusza. Cała historia zakończyła się w takim momencie, że musiałam od razu sięgnąć po dalszą część. Niestety trochę musiałam na nią poczekać, ale warto było ostrzyć sobie na nią ząbki. Bo to, co otrzymałam przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Pierwsza część bardzo mi się podobała, bałam się jednak, że kontynuacja już nie będzie taka świetna jak poprzednia, ale autorka mnie mile zaskoczyła i przeskoczyła poprzeczkę, którą jej postawiłam.
 
Pojawiło się więcej akcji, dreszczyku emocji, adrenaliny, niebezpiecznych i groźnych istot. Od pierwszej strony czytelnik zostaje wciągnięty w wir wydarzeń, w budzącą grozę opowieść, która jeży włosy na karku, nie sposób oderwać się od opowieści do momentu, aż lektura dobiegnie końca. Nim się obejrzymy książka wraca na półkę, a my jesteśmy głodni kolejnych wrażeń, spragnieni ostatniej części przygód tak dobrze nam znanych i lubianych bohaterów.
 
Historia niby ta sama, ale przedstawiona zupełnie inaczej! Pojawiają się nowe postacie, które rozpętają piekło, będzie walka o spadek, zgrzytanie zębów. Magda po zmianie ciała, również pokaże swoje całkiem inne oblicze niż znaliśmy do tej pory, nieco chamskie, wredne i dość bojaźliwe, które nie raz sprawi jej niemałe kłopoty w nowej rzeczywistości. Do tego Mateusz daje się poznać z zupełnie innej strony, co sprawiło, że zapałałam do niego ogromną sympatią. Również świat demoniczny zaczął być bardziej groźny, straszny i niebezpieczny nim był do tej pory.
 
Jeśli chodzi o postać mojej imienniczki bardzo mi się spodobał zamysł autorki, by pokazać Magdę z zupełnie innej strony, że do końca nie radzi sobie w sytuacji w jakiej się znalazła, że życie Żniwiarza nie jest do końca takie łatwe jak sobie na początku wyobrażała. Nie ubarwia jej, a wręcz pozwala popełniać błędy, które nie raz uczą ją właściwego postępowania. Bardzo mi się to podoba, że nie jest taka idealna, że posiada rysy na charakterze. Dzięki temu była dla mnie prawdziwa, ludzka.
 
Podsumowując druga część jest o wiele lepsza od poprzedniej i nie mogę się doczekać finiszu całej opowieści! Autorka podniosła poprzeczkę, utrzymała historię na wysokim poziomie, pełna zwrotów akcji, emocji, adrenaliny. A do tego zakończyła się tak, że od razu ma się chęć sięgnąć po kontynuację! Niestety na nią trzeba jeszcze trochę poczekać. Nie wiem jak to wytrzymam. A ,,Żniwiarz. Czerwone słońce'' gorąco polecam!

Tytuł: Żniwiarz. Czerwone słońce
Autor: Paulina Hendel
Wydawnictwo: Czwarta strona
Ilość stron: 431
Ocena: 6/6

Komentarze

  1. Koniecznie muszę ją przeczytać, bo jestem niesamowicie ciekawa jakie są dalsze losy bohaterów! Dobrze, że książka leży już na stosie i czeka na swoją kolej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam na swojej półce pierwszą część ''Żniwiarza'' i mam zamiar niedługo się za nią zabrać. ;)

    http://czytam-wszystko.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie czymś fenomenalnym było stworzenie postaci o dwóch charakterach i nie zatracenie pierwotnej charakterystyki, jeśli chodzi o Magdę.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz