W tej książce poznajemy losy księcia Bennetta de Cordina, który tym razem staje się głównym bohaterem powieści. We wcześniejszej książce ,,Książę i artystka'' pojawiał się jako drugoplanowa postać, a tu można go w końcu poznać z bliska. To też mi się spodobało w tej historii, że autorka stara się poświęcić czas postaciom, które wcześniej nie miały za wiele do powiedzenia. Można zajrzeć im w głąb psychiki, poznać ich emocje, przeżycia i doznania. Jednak nie byłam nią tak zachwycona, by ją wysoko oceniać. Ot tak, dobra lektura na odprężenie, ale nie na tyle, by zapadała w pamięć na długi czas. Jeśli jednak poszukujecie książki, która pozwoli wam bodaj na chwilę oderwać myśli, poczuć nieco romantyzmu i wyobrazić sobie, że książę zwraca na ciebie uwagę, to warto się z tą historią zapoznać i wyrobić sobie o niej zdanie.
Komentarze
Lubię książki tej autorki i, więc nie skreślam tego tytułu. 😊
OdpowiedzUsuń