Żona więźnia - ma w sobie kilka minusów i więcej plusów


Miłość przychodzi do nas niespodziewanie. Puka do drzwi serca, a czasami wdziera się niczym grom z jasnego nieba. Tak zdarzyło się w przypadku Izabelli i Billa. Uczucie przeniknęło między nimi jak prąd, gdy tylko spojrzeli na siebie. Jeniec wojenny i Czeszka, wydawać by się mogło, że ich związek nie ma przyszłości, od razu jest spisany na straty. Oni jednak bez względu na konsekwencje chcą dać szansę rodzącemu się uczuciu i udowodnić światu, że ich miłość może przezwyciężyć wszystko. Będzie czekać ich jednak wiele prób i wyrzeczeń, walka o życie i przetrwanie. Czy ich wspólne uczucie, które wybuchło mocnym ogniem, nie przygaśnie z czasem? 

Powiem szczerze, mam wobec książki mieszane uczucia. Z jednej strony historia mi się podoba, została dobrze napisana, z drugiej zabrakło mi w niej większej głębi. Uczucie między postaciami mnie do siebie nie przekonało. Nie chwyciło mnie za serce, jak często bywa w przypadku takich historii i momentami fabuła mnie nużyła swoim wolno rozwijającym się tempem. 

Na plus są opisy obozów jenieckich, jak one wyglądały i jak tam traktowano ludzi. Aż trudno uwierzyć, że człowiek człowiekowi zgotował taki los. Podobała mi się również solidarność i przyjaźń jeńców wojennych, która się rozwinęła w trakcie fabuły. Trudno mi ocenić, czy naprawdę mogło do takich sytuacji dochodzić, jednak wierzę w to, że człowiek nie pozostawał samemu sobie i mógł liczyć na wspólne wsparcie. Warto też wspomnieć o tym, jak ciekawie została pokazana przemiana Izabelli. Jak na przestrzeni kolejnych wyborów przechodzi metamorfozę i dostrzega, że wojna to nie przelewki. Uwagę również warto zwrócić na narrację powieści. Ukazana jest z dwóch perspektyw. Można poznać myśli zarówno Izabelli, jak i Billa. Co nimi kieruje, jakie emocje towarzyszą im w danym momencie, co przeżywają i myślą. 

Jest to książka o nadziei, miłości, przyjaźni, chęci przetrwania, ogromnej sile, determinacji. O wojnie, która zmieniła życie wielu ludziom, zmieniła ich postrzeganie na otaczającą rzeczywistość, spowodowała strach i obawę straty najbliższych i wolności. Były momenty nużące i uczucie bohaterów do końca mnie do siebie nie przekonała, ale całą lekturę oceniam dobrze. Jeśli jesteście ciekawi historii, to przeczytajcie. Każdy inaczej odbiera powieść i to jest piękne! To jest moja subiektywna ocena i nie wszyscy muszą się z nią zgadzać ;) 

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Taniej Książce. Powieść możecie zakupić tu: Żona więźnia. A także przeczytać jej fragment tu: fragment Żona więźnia. Inne książki z tematyki wojennej i historycznej znajdziecie tu: Powieści historyczne i wojenne. W Beletrystyce literaturze pięknej również ciekawe pozycje do kupienia znajdziecie tu: Beletrystyka i literatura piękna.

Komentarze