Na wieki wieków pani amen - zaskakujące odkrycie


Są takie historie, do których z początku człowiek podchodzi sceptycznie, jak do jeża. Ja tak miałam w przypadku ,,Na wieki wieków pani amen''. Jednak kiedy przeczytałam opinię mojej siostrzanej duszyczki, zapragnęłam się z nią zapoznać. Gdy ona coś poleca, to wiem, że to będzie genialna powieść i można ją brać w ciemno. 

To niezwykła opowieść, magiczna, tajemnicza, emocjonalna, życiowa. Gdzie bohaterka poszukuje własnego ,,ja'', miejsca na ziemi, gdzie próbuje zrozumieć swoją inność, dlaczego nie jest w stanie kochać i co się za tym takiego wiąże. Choroba, wada genetyczna, uraz w mózgu? 

Autorka w wyrafinowany, plastyczny sposób przedstawia opowieść. Czytając, czujemy się niczym smakosz, delektujemy się każdym słowem, dźwiękiem, który wydobywa się gdy, zagłębiamy się w czeluściach powieści. Mimo długich opisów lekturę czyta się z czystą przyjemnością. Pozwala nam polubić bohaterkę, w pewnym stopniu się z nią utożsamić. Przeżywać przeróżne emocje, które jej towarzyszą, odkrywać kolejne tajemnice, zagadki jej odmienności. Lektura zawiera w sobie magię, nadzwyczajną opowieść, która zarazem szokuje i zachwyca. Realizm przeplata się z baśnią, tworząc piękną, oryginalną historię, która zapiera dech w piersiach, która przyciąga jak magnes. Gdy raz się zagłębisz w opowieść, to nie oderwiesz się od niej do samego końca. Ta książka rzuca klątwę, zamyka w niesamowitej bańce, z której nie chce się wychodzić. Skłania do refleksji, daje do myślenia, naładowuje pozytywną energią, ciepłem i wiarą, że będzie dobrze. 

Świetnie wykreowani bohaterowie, dobrze osadzona i nakreślona fabuła, wszystko dopracowane w najmniejszym calu, nawet poboczne postacie i mało znacząca akcja sprawiają, że człowiek się nią po prostu zachwyca. Obrazy materializują się przed oczami, emocje otulają, przeszywają na wskroś. Lektura wzrusza, wkurza, wywołuje łzy, pokrzepia serce i daje nadzieję. Na pewno przeczytam inne dzieła autorki. Gorąco polecam! 

Za egzemplarz dziękuję autorce.

Komentarze