Melodia serca - Pod patronatem CzBK


Zamykasz oczy i dajesz się ponieść muzyce, która rozbrzmiewa na kartach powieści. Najpierw spokojna, stonowana, delikatna, kołysze cię niczym fale na wietrze. Później do utworu dochodzą kolejne akordy, dźwięki stają się żywsze, bardziej niespokojne. Czujesz, że zaczyna się coś dziać, jednak wciąż cieszysz się tą radością, która emanuje od powieści. Gdy błogość cię ogarnia, muzyka nagle ucicha. Rozglądasz się dookoła, nie wiedząc, co się dzieje. Sceneria się zmienia, gasną światła, które wcześniej dodawały przyjemnego wyrazu otoczenia, na piedestał wychodzi zmysłowa kobieta ubrana w bogato zdobioną suknię. Swoje usta zbliża do mikrofonu, a z jej gardła wydobywa się piękna symfonia dźwięków. Słowa pełne żalu, nadziei, miłości, okraszone strachem, niepewnością, zwątpieniem. Barwa jej głosu przenika cię na wskroś. Przeżywasz razem z nią to, co wyraża swoim śpiewem. Czujesz, jak do oczu napływają łzy. Rozumiesz jej postępowanie, jej myśli, czyny. Kibicujesz jej z całego serca. Jednak mrok nie pozwala tak łatwo się pokonać i wprowadza do utworu wiele chaosu i ostrzejszych nut. 

Uwielbiam prozę autorki. Za każdym razem mile mnie zaskakuje. Potrafi zatrzymać na bardzo długo w swoich utworach. Jej treści są pełne głębi, smaku, rozmaitych emocji, wrażeń, zaskakujących zwrotów akcji. Każdą lekturę pochłania się w zastraszającym tempie, jednak nieraz zatrzymywałam się dłużej w czytanej powieści, by ciut więcej móc zasmakować chwil z postaciami, które zaskarbiły sobie moje serce. Zaczęliśmy od muzyki i gdybym miała ocenić, to wszystkie lektury Agaty wybrzmiewają różnymi tonacjami. Gdy raz pozwolimy pochłonąć się opowiadanej treści, będziemy sunąć przez rozmaite meandry życia, burzliwe związki, znakomite intrygi, pełne żarliwych emocji, pretensji, marzeń i oczekiwań. 

W najnowszej pozycji autorka zabiera nas do Nowego Orleanu. Ale nim to nastąpi, najpierw przedstawia nam historię skromnej, skrzywdzonej Julie, która nie mając wyboru, wyrusza w rejs znakomitym transatlantykiem Paris, by poznać swojego narzeczonego, któremu została oddana. Wkracza na salony ze skromnym dobytkiem, nie wiedząc, że stała się łakomym kąskiem dla pewnej dwójki, z którą później połączą burzliwe wydarzenia, magii vodoo, strachu, chęci zemsty i upragnionej wolności od tyrana. 

Nie chciałabym za dużo zdradzać, gdyż treść jest niewielka, jednak bogata w rozmaite emocje, zwroty akcji, intrygi, muzyki jezzowiej. Z tą lekturą trzeba się zapoznać. Jest wyjątkowa, zmysłowa, wciągająca od pierwszej strony, do samego końca. Polecam gorąco! 

Komentarze