Dwie kreski na teście ciążowym. Radość nie ma końca. Już w głowie rozplanowujecie pokoik dziecka, wybieracie potencjalne imię waszej ukochanej pociechy. Z ogromnym szczęściem w oczach obserwujecie, jak ten mały cud życia, powoli kiełkuje pod sercem matki. Regularnie chodzicie do lekarza, by skontrolować rozwój waszego malca. Nic nie zwiastuje tego, iż pewnego dnia wasz idealny, poukładany świat legnie w gruzach, a słowa, które usłyszycie od lekarza, pociągną za sobą niełatwe decyzje do podjęcia oraz szereg trudnych i bolesnych emocji.
Autorka oddała w ręce czytelnika bardzo przejmującą, do bólu prawdziwą i tak bardzo potrzebną powieść. Opowieść, którą pisało samo życie. Gdzieś na świecie istnieją osoby, które borykają się z najtrudniejszą decyzją, jaką zgotował im niechciany los. Funkcjonują wokół nas, mijamy ich na ulicy, może są naszymi sąsiadami, którym pewnego dnia zgasło słońce. Którzy wcześniej razem kroczyli przez meandry rzeczywistości, teraz z dnia na dzień oddalają się od siebie, nie potrafiąc sobie poradzić z zaistniałą sytuacją. Niezrozumienie, złość na niesprawiedliwość losu, przykre komentarze ze strony otoczenia i brak wsparcia. Jak poradzić sobie z tym ciężarem, który nieproszony zapukał do drzwi ?
Nieraz musiałam książkę odłożyć na bok i ochłonąć. Dotknęła najczulszych strun mojego serca, wzbudziła szereg emocji, wywołała ogromne spustoszenie w duszy, a łzy z każdym rozdziałem leciały ciurkiem. Na samą myśl, o tej historii chce mi się płakać i psioczyć na wszystko. Dlaczego musi dochodzić do takich sytuacji? Dlaczego ludzie muszą borykać się z tak ogromnym ciężarem? Czy to kara, próba, a może co innego?
Książka skłania do refleksji, do głębokiej zadumy. Ukazuje ogrom emocji, z jakimi muszą borykać się osoby dotknięte straszną informacją, jaką jest wada letalna dziecka. To, jak próbują sobie poradzić w świecie, w którym zniknęły gwiazdy. Jak starają się nie utracić wzajemnej miłości, która kiedyś złączyła ich ścieżki. Powieść mówi również o tym, że trzeba rozmawiać, dzielić się słabościami, niemocą. Potrzebne jest wtedy odpowiednie wsparcie, zrozumienie, pomocna dłoń, gdy ciężar za bardzo przygniecie swoimi gabarytami do ziemi. Dajcie się porwać tej niesamowitej historii, którą trzeba poznać. Żywym, namacalnym i prawdziwym postaciom, które chwyciły za serce, by pozostać w nim na zawsze. Gorąco polecam!
Dałam tę książkę i miałam bardzo podobne odczucia do twoich kochana.
OdpowiedzUsuń