Zdrajca i generałowa - świetna kontynuacja


Wojenna zawierucha, rozmaite intrygi, rozlew krwi, śmierć i dwa serca, które chcą się wreszcie ze sobą połączyć. Po piętach depcze im nieobliczalny drań. Dąży po trupach do upragnionego celu, nie zważając na nic i na nikogo, do tego bitwy, stawanie po różnych stronach barykady, by uniknąć końca własnej historii. Czas, który nieubłaganie się kurczy i pragnienie, by matka i córka mogły paść sobie wreszcie w ramiona. 

Autor zawsze zakończy fabułę w takim momencie, by czytelnik szybko zabrał się za kontynuację losów ulubionych postaci i tak było w przypadku ,,Sagi napoleońskiej''. Gdy powieść została urwana w kulminacyjnym epizodzie, od razu musiałam zabrać się za drugą część, by poznać, jak potoczą się kolejne wydarzenia i na jakie przeszkody jeszcze natrafią postacie, nim będą mogli odetchnąć pełną piersią. Trzeba przyznać, że wiele się dzieje, włos jeży się na głowie, akcja stopniowo nabiera tempa, by później rozwinąć się do ogromnej szybkości. Emocje sięgają zenitu, strach o postacie wzrasta z każdym rozdziałem, a niepewność czy uda się zwyciężyć, jeszcze bardziej potęguje obawę, że nic się nie uda i nasi bohaterowie będą musieli się zmierzyć z nieuchronną klęską. 

Kolejna fantastyczna opowieść, której akcja została osadzona na znanych wydarzeniach. Gdzie postacie fikcyjne mieszają się z tymi prawdziwymi i aż trudno uwierzyć, że niektórzy z nich w ogóle nie istnieli, bo tak zostali genialnie przedstawieni przez autorkę, iż ma się wrażenie, jakby żyli naprawdę w tamtym czasie. Pełna tajemnic, mocnych wrażeń, szalonych emocji, ciekawych smaczków, które zachęcają do głębszego zgłębienia faktów historycznych i nie tylko. Do tego uczucie, które wystawiane jest na wiele prób, czas, który stale się skraca, a do upragnionego celu wciąż daleko. Bitwy, wojenne zawierusze, zaskakujące zwroty, które ponoszą ciśnienie, niepewność, strach. Gdy raz człowiek zatopi się w ,,sadze napoleońskiej'' nie będzie w stanie się od niej oderwać, aż do samego końca. Wciąga bez reszty, ciekawość wzrasta po każdym rozdziale, czytelnik przeżywa z bohaterami ich niepowodzenia i radości, złość i szczęście. Kombinuje, wzrusza, złości na chichoty losu i bohaterów, którzy krzyżują plany głównych postaci. Dajcie się porwać tej sadze, a nie pożałujecie. Gorąco polecam!

Komentarze