Za młodu pragniemy szybko dorosnąć. Pełnoletność jawi się w kolorowych barwach, że teraz życie stanie się beztroskie i człowieka już nic nie będzie ograniczać, a świat będzie stać otworem. Z wielkimi planami, marzeniami i oczekiwaniami wkracza się w tę rzeczywistość, by z czasem dostrzec, że to, co sobie wyobrażaliśmy, ma się nijak, do tego, czego pragnęliśmy. Wtedy zderzamy się ze ścianą prawdziwej codzienności, która wnosi do życia wiele smutku, trudności, jak i ogrom radości, samozaparcia. W tym wieku łatwo się zagubić, zejść z obranej ścieżki, pójść tam, gdzie diabeł mówi dobranoc i ulec rozmaitym pokusom szybkiego wyjścia na wyżyny bogactwa. Bez problemu można zatracić siebie, swoje wartości, to, co powinno być w życiu najważniejsze. Zapomnieć o bliskich, nadszarpnąć ich zaufanie, wiarę i bez reszty wpaść w paszczę lwa. Uwolnienie się z tych szponów zależne będzie od silnej woli, determinacji i samozaparcia.
Młoda, ambitna i pełna marzeń kobieta powoli realizuje swoje marzenia. Stopniowo dąży do tego, co sobie zaplanowała. Los jednak podrzuca jej pod nogi pierwszą kłodę rozczarowania i trudności, z którą musi się zmierzyć. Wyobrażenia na temat zawodu, który pragnęła zrealizować, nie jest takie kolorowe i łatwe, jak z początku myślała. Nie poddaje się jednak i dalej dąży do tego, by zakończyć studia. Na swojej drodze, ku dorosłości i samodzielności, spotyka mężczyznę, który skrada jej serce. Los ma jednak wobec nich zupełnie inne plany i podtyka im kolejną przeszkodę, z którą muszą się zmierzyć. Z tej trudności będzie najciężej się wydostać, bo co rusz wyskakują nowe problemy, które wciąż i wciąż pociągają bohaterów na sam dół niemocy, bezradności. Pojawiają się kłamstwa, późne powroty z pracy, niemoc, załamanie, żal na okrutność codzienności, gdy innym wszystko z łatwością wychodzi, a nam los w ogóle nie sprzyja. Jedynym ratunkiem przed totalną rezygnacją jest mała iskierka i rodzina, która również nie posiada zbyt wiele, ale dla swojej ukochanej pociechy są w stanie zrobić wszystko, nawet góry przenosić, by jej rzeczywistość była nieco mniej uciążliwa.
Laura otrzymała mocną lekcję od życia. Stale próbuje wypłynąć na powierzchnię, niestety to, co się wokół niej dzieje, skutecznie niczym kula u nogi, pociąga ją na samo dno, z którego ciężko się wydostać w pojedynkę. Sama z demonami, boi się przyznać przed wszystkimi, z jakimi problemami musi się zmagać na co dzień. Łatwo wpaść w kłopoty, trudniej i żmudnej się z nich wykaraskać. Pokusa potrafi mocno zawładnąć duszą i umysłem, odciągnąć od prawdziwych wartości, skłonić do ryzyka, do popełniania rozmaitych głupot, które później ranią innych. Bez przeszkód można siebie zatracić, własne wartości, przekonania, sprzedać zarówno własną osobę, jak i najbliższe nam osoby, które wychodzą do nas z sercem na dłoni. Miłość potrafi być ślepa, tym bardziej, gdy się jest młodym i niedoświadczonym. Nie dostrzega się sygnałów, które wysyła mózg, gdyż zagłuszany jest wciąż przez krzyk i motyle serca. Później może być za późno na odkręcenie wszystkiego, mocno ugrząźć w sytuacji, która ma niewiele dróg wyjścia, a każdy krok zmusza do nieprzyjemnych konsekwencji, zadumy i refleksji. Czy każdy wybryk można wybaczyć? Ile człowiek jest w stanie wytrzymać przeciwności losu, nim doszczętnie pęknie?
Dajcie się porwać tej fantastycznej historii. Bohaterom z krwi i kości, którym los nie sprzyja, tak jak tego oczekiwali. Poznajcie ich emocje, słabości, marzenia, oczekiwania. Co sprawia, że płaczą samotnie w poduszkę i co powoduje, że każdego dnia starają się sprostać wymaganiom niełatwej rzeczywistości? Czy będą w stanie uwolnić się spod czarnych macek, które usilnie próbują zmiażdżyć ich wiarę i możliwości? Czy Laura będzie umieć wybaczyć osobie, którą obdarzyła mocnym zaufaniem i której oddała cząstkę siebie? Czy odnajdą siłę, by zawalczyć o siebie? Czy pokusa zniszczy wszystko bezpowrotnie? Tego musicie przekonać się sami. Gorąco polecam!
Komentarze
Prześlij komentarz