Zupełnie przypadkiem - warta przeczytania

 


Nidy w życiu nie pomyślałabyś, że ukochana osoba może cię po prostu oszukać. Rękę dałabyś sobie uciąć, będąc pewną szczerych intencji swojej drugiej połówki. Zawsze byłaś z nią szczęśliwa, wszystko układało się po twojej myśli. Dlaczego miałabyś być niepewna, podejrzliwa w stosunku do drugiej połówki? Po co miałaby cię oszukać, gdy widzisz miłość i szczęście malujące się w jego oczach? Wszystko się zmienia, gdy jego maska, poza, którą ciągle przywdziewał na twarz, zaczyna ujawniać prawdziwe oblicze. Twoje poukładane życie pęka niczym bańka mydlana. Skrupulatnie budowane poczucie bezpieczeństwa, stabilizacji roztrzaskuje się w drobny mak, a ty pozostajesz z pustką i ogromną dziurą w sercu. 

To lekka i przyjemna w odbiorze powieść. Opisująca prawdziwe życie z jego cieniami i blaskami. To, że los potrafi płatać rozmaite figle i mocno decydować o naszej codzienności pomimo planowania, przewidywania najdrobniejszych detali, jak nasza rzeczywistość będzie wyglądać i przebiegać. Przynieść coś dobrego, ale wnieść wiele złego. Zmusić do zastanowienia, co dla nas jest najlepsze, mocno poturbować, przeczołgać, dać mocno obuchem w głowę i dać nadzieję, że po każdej burzy wzejdzie słońce, a my nie powinniśmy się zamykać na możliwości, jakie oferuje nam życie. Nie bać się zmian, czerpać radość pełnymi garściami, cieszyć się z najdrobniejszych rzeczy. A to, co nas boli i mierzwi przekuć w coś dobrego. Upaść na chwilę, by podnieść się z jeszcze większą mocą do działania. Dobre dusze otaczają nas każdego dnia i pomogą, gdy odejdziemy z utartej ścieżki, dadzą kopa w cztery litery do działania, przytulą, pocieszą i dadzą wiarę w to, że niepowodzenia zdarzają się w naszym życiu, ale nie powinniśmy zamykać się w czterech ścianach i pozwolić na to, by problemy i niepowodzenia przygniotły nas do ziemi. 

Znajdziecie tu zachwiane zaufanie, brak wiary w siebie i swoje możliwości, życie pomiędzy wegetacją, staniem w miejscu, a próbą podniesienia się z kolan, niezwykłą przyjaźń, która wszystko wybaczy i pomoże w dobrych, jak i złych chwilach. Ślepą miłość, która często wybacza, zamazuje wady i uwypukla najlepsze zalety. Która często zagłusza podszepty i odgania natrętną muchę, która wciąż bzyczy nad uchem, że tak nie powinno być. Ucieczkę od problemów, poszukiwanie drogi na nowo i zrozumienie własnych życiowych potrzeb. Bo często zapominamy o sobie, poświęcając się dla innych, a tak nie powinno być. Dajcie się porwać tej historii. Gorąco polecam !

Komentarze