Ja powiem szczerze, dałam się namówić i nie żałuję ! Powieść pochłonęłam w dwa wieczory. Historia oczarowuje, mocno angażuje w toczącą akcję, która biegnie w zastraszającym tempie. Zachwyca, świetnie buduje świat, w którym funkcjonują Demony, potwory, Iskry i zwyczajni ludzie. Walkę o dominację, która rozpoczęła się od podszewki, mianowicie od przedszkola, w którym pracę rozpoczęła nasza bohaterka Agata. Do tego motywy i wierzenia słowiańskie, humor, cięty język, wyścig z czasem, przeplatany jest z tematem depresji, traumą, która ciągnie się za główną bohaterką od najmłodszych lat, podziały społeczne i wiele innych. Te całe kompendium tworzy zachwycający obraz, który wciąga w swoje odmęty od początku. Czytelnik towarzyszy bohaterce od pierwszej linijki tekstu. Jest jej cichym obserwatorem, niemym słuchaczem jej rozterek, żalów. Pocieszycielem w trudnych chwilach i motywatorem do działania.
Autorka stworzyła dość niezdarną, fajtłapowatą postać, która pakuje się w rozmaite kłopoty, na własne życzenie i przez głupotę, jednak nie można jej odmówić szlachetności, hartu ducha, waleczności i ogromnej siły. I to powoduje, że zaskarbia sobie nasze serce. Ukazuje, że pomimo braku jakichkolwiek umiejętności można zdziałać wiele, dzięki determinacji, waleczności i ogromnej chęci. Gorąco polecam!
Komentarze
Prześlij komentarz